Tomasz Hońdo | |
Starszy Analityk Quercus TFI S.A. | |
tomasz.hondo@quercustfi.pl |
Amerykański Fed, nieoczekiwanie odraczając operację wygaszania skupu aktywów (QE), popchnął nasz rodzimy WIG ku nowym szczytom trendu wzrostowego. Indeks znalazł się nie tylko najwyżej w tym roku, ale jednocześnie znowu przymierza się do pokonania szczytu z wiosny 2011 r. (50.371 pkt.).
Coraz wyżej wspinają się również indeksy małych i średnich spółek. To samo dotyczy funduszy Quercusa: Agresywnego i Selektywnego, tyle że w tym przypadku mowa nie tylko o nowych tegorocznych maksimach, lecz także o nowych rekordach historycznych.
Po raz kolejny w tym roku sprawdza się proste zalecenie: „nie walcz z trendem”. Kiedy na rynku panuje trend wzrostowy, najlepiej działa strategia „kup i trzymaj”. Jednocześnie dobrymi okazjami do zwiększania zaangażowania na rynku akcji okazują się korekty spadkowe, które nieuchronnie zdarzają się po drodze do nowych szczytów.
W takich warunkach najsłabiej sprawdza się natomiast działanie pod wpływem emocji, czyli nerwowa sprzedaż akcji, gdy WIG spada i odkupywanie (po wyższych cenach), kiedy na nowo sięga po nowe szczyty.
Rzecz jasna żaden trend nie trwa w nieskończoność. Prędzej czy później dobra passa się skończy. Póki co jednak rynek akcji ma ważnych sprzymierzeńców: ożywienie w polskiej gospodarce oraz rekordowo niskie stopy procentowe. O pozytywnym oddziaływaniu tych czynników konsekwentnie piszemy już od maja i podejście to się sprawdza (więcej na temat aktualnych trendów w gospodarce – już w poniedziałkowej analizie).
Oczywiście w sytuacji, kiedy indeksy sięgają nowych szczytów zawsze gdzieś za rogiem czai się widmo korekty. Warto pamiętać, że wkraczamy w sezon roku, który historycznie bywał problematyczny dla inwestorów giełdowych. Czynniki wywołujące nerwowość wcale nie znikły (zmiany w OFE, niepewność co do terminu wygaszania QE).
Na szczęście póki co tempo zwyżki nie jest jeszcze tak wyśrubowane, by należało natychmiast bić na alarm. W tym miejscu posłużmy się sprawdzonym w tym roku wskaźnikiem, jakim jest 20-sesyjna zmiana WIG.
Jak widać wskaźnik dopiero znalazł się na plusie, a tymczasem poprzednio (trzy razy pod rząd) rynek przegrzewał się, gdy 20-sesyjna zwyżka WIG przekraczała 8%.
Reasumując, trend wzrostowy na GPW jest kontynuowany. Są szanse na nowe szczyty indeksów, choć trzeba brać pod uwagę możliwość kolejnej przejściowej korekty spadkowej.
Zachęcamy do zapisania się na NEWSLETTER, w którym regularnie powiadamiamy o najnowszych artykułach na qnews.pl. Wyłącznie dla osób zapisanych na NEWSLETTER: comiesięczny przegląd inspirujących wykresów