Fundusze tną zaangażowanie | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Fundusze tną zaangażowanie

Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER

Najnowszy, lutowy globalny sondaż Bank of America wśród zarządzających funduszami przynosi kilka ważnych sygnałów. Przede wszystkim w oczy rzuca się coraz szybsze zmniejszanie zaangażowania na rynkach akcji. Deklarowana przez menedżerów średnia alokacja została obcięta do poziomu najniższego od 16. miesięcy.

Można się jednak zastanawiać czy ten obniżony poziom entuzjazmu nie jest ciągle zbyt ... wygórowany. Już na przestrzeni ubiegłego roku stratedzy BofA zwracali uwagę, że deklarowane przez ankietowanych zaangażowanie w akcjach jest sporo za wysokie względem obniżających się oczekiwań odnośnie koniunktury gospodarczej (historycznie obie te kwestie były ze sobą mocno skorelowane) - wydaje się, że to alarmujące stwierdzenie pozostaje nadal aktualne, bo oczekiwania gospodarcze obniżyły się jeszcze mocniej. Na poniższym wykresie ciągle widzimy sporą lukę między zaangażowaniem i oczekiwaniami.

W naszych własnych analizach podkreślamy od miesięcy, że turbulencje na rynkach akcji mają związek z połączeniem zacieśniania polityki przez banki centralne z jednoczesną perspektywą spowolnienia gospodarczego (które zaczyna być coraz mocniej dostrzegane w omawianym sondażu). W tej kwestii w lutowej ankiecie pojawiło się ciekawe pytanie - przy jakim poziomie S&P 500 amerykańska Rezerwa Federalna "skapituluje" pod presją giełdowej przeceny i wycofa się z jastrzębiego zwrotu w swej polityce (koniec QE, podwyżki stóp)? Największy odsetek menedżerów wskazał pułap 3750 pkt., zaś średni ważony poziom na podstawie odpowiedzi to 3698 pkt., czyli odpowiednio -16% i -17% względem wartości S&P 500 w momencie pisania tego artykułu. Innymi słowy, przecena na Wall Street musiałaby się stać dużo głębsza, by Fed zrezygnował z walki z inflacją i uległ presji związanej z obawami przed pogorszeniem koniunktury.

Reasumując, w ubiegłym roku obawialiśmy się, że poziom zaangażowania w akcjach na świecie (sygnalizowany przez sondaż BofA) jest zbyt wysoki w konfrontacji z czynnikami ryzyka. Teraz zaczął się rzeczywiście mocno obniżać, ale można mieć wątpliwości czy to już punkt kulminacyjny powtarzającego się co kilka lat procesu wycofywania się z rynków akcji.


Tomasz Hońdo, Quercus TFI

Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

S&P 500 zakończy ten rok:

Wybory