Banki centralne na rozdrożu | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Banki centralne na rozdrożu

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na NEWSLETTER

Mamy niezwykle rzadko spotykaną sytuację, jeśli chodzi o politykę głównych banków centralnych. Polityka realizowana obecnie jest zgodna (czytaj: ekspansywna/luźna lub skrajnie luźna), natomiast ta deklarowana na przyszłość różni się radykalnie. Jak na razie amerykański Fed utrzymuje stopy procentowe na rekordowo niskich poziomach, a sumę bilansową - na rekordowo dużych (to skutek QE), zaś Europejski Bank Centralny systematycznie skupuje obligacje. Być może już w grudniu oba banki podążą jednak w zupełnie innych kierunkach. Szef EBC Mario Draghi zasugerował niedawno, że wobec negatywnych czynników zewnętrznych w grudniu władze banku zastanowią się nad zwiększeniem stymulacji monetarnej (większe zakupy w ramach QE + ujemna stopa depozytowa). A tymczasem w USA narastają oczekiwania na grudniową podwyżkę stóp procentowych.

Ponieważ na dłuższą metę kierunek polityki obu banków historycznie był mimo wszystko zgodny, to pojawia się przypuszczenie, że coś tu nie gra i że ktoś tu nie ma racji. Albo racji nie mają Amerykanie upierający się przy konieczności „normalizacji” polityki po latach ultra luźnej polityki, albo racji nie ma Draghi, obawiający się kolejnej fali globalnego spowolnienia. Nie będziemy tu snuć rozważań na ten temat, bo każda ze stron ma swoje argumenty. Przykładowo dla Fedu argumentem może być najniższa od lat stopa bezrobocia (5 proc.), natomiast w strefie euro jest ona ponad dwa razy wyższa (ale i tu od dwóch lat jednak się obniża).

Warto natomiast zwrócić uwagę, że podobne rozbieżności w polityce banków już się zdarzały w przeszłości. Co ciekawe, to zwykle EBC ostatecznie wycofywał się z decyzji, które były niezgodne z polityką Fedu.

Przykładowo w początkach swego istnienia, w kwietniu 1999 r. EBC mocno obniżył stopy, podczas gdy Fed przymierzał się do podwyżek. Po pół roku europejski bank nagle też zaczął podnosić stopy. Z kolei w sierpniu 2008 r., tuż przed nadejściem globalnego kryzysu finansowego, EBC… podniósł stopy, podczas gdy Fed był w trakcie mocnych obniżek. Potem EBC też zaczął ciąć… W pierwszej połowie 2011 r. europejski bank znów wyszedł przed szereg, podnosząc koszty pieniądza, po czym szybko wycofał się z tych decyzji. Z uwagi na ten historyczny wzorzec można się zastanawiać czy i tym EBC nie idzie zbyt daleko w swych „gołębich” deklaracjach…

tomasz.hondo@quercustfi.pl

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

S&P 500 zakończy ten rok:

Wybory