Historyczne chwile na rynkach wschodzących | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Historyczne chwile na rynkach wschodzących

Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER

Już w ubiegłym tygodniu pisaliśmy o ważnym sygnale na rynkach wschodzących akcji - ich indeks (silnie skorelowany z naszym WIG20) przebił wieloletnią linię oporu. W ostatnich dniach poszedł za ciosem. Warto dodać do tego kolejne ważne fakty.

Pierwsza kwestia - obecne wybicie poniekąd przypomina podobny sygnał z 2004, kiedy to indeks również opuszczał górą rozległą, wieloletnią formację "trójkąta" (są oczywiście duże różnice, jeśli chodzi o detale). Sygnał okazał się wtedy jednoznacznie "byczy".

Druga sprawa. Ten sam indeks, ale w wersji Total Return, ustanowił właśnie nowy rekord wszech czasów, pokonując serię szczytów z lat 2007-2015 (tutaj czerwona linia jest pozioma, a nie opadająca jak w przypadku "zwykłej" wersji indeksu).

A po trzecie ... wskaźnik tzw. siły relatywnej emerging markets względem amerykańskiego indeksu akcji podejmuje właśnie próbę wybicia górą z wąskiego kanału. Istotny jest kontekst - przez sześć długich lat rynki wschodzące były w niełasce, a wskaźnik siły relatywnej uporczywie spadał. Czyżby teraz była poważna szansa na zmianę tego wieloletniego "supercyklu"? Na pewno przemawiałyby za tym wyceny - akcje w USA są drogie (a wg niektórych kryteriów bardzo drogie), te na emerging markets - relatywnie tanie.

Oczywiście zastrzeżenie jest takie, że powyższe wykresy mają charakter długoterminowy. Na krótką metę po ostatnim wystrzale nie da się wykluczyć osłabienia. Jednak z tak ważnymi sygnałami nie mieliśmy do czynienia od lat.

tomasz.hondo@quercustfi.pl

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

Najwyższą stopę zwrotu w 2026 roku przyniesie:

Wybory