Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Na dzisiejszym posiedzeniu amerykańskie władze monetarne obniżą stopy procentowe o kolejne 25 pkt. bazowych (do przedziału 1,50-1,75%) - jeśli wierzyć oczekiwaniom rynkowym wyrażonym w postaci notowań kontraktów.
Będzie to już trzecia obniżka stóp w obecnym cyklu łagodzenia polityki pieniężnej - łącznie o 75 pkt. bazowych.
Co to może oznaczać dla rynków, w szczególności dla Wall Street? Sprawdźmy jaki był scenariusz rozwoju wydarzeń w poprzednich tego typu epizodach na przestrzeni trzydziestu lat.
Widać tutaj dwa alternatywne scenariusze, nad którymi nieustannie debatują analitycy. Albo scenariusz recesyjny (jak w 2007 lub 2001), w którym cięcia stóp są spóźnione i nie zdołają uratować giełd przed bessą, albo scenariusz "mid-cycle" ("środek cyklu w gospodarce"), w którym cięcia pomagają przedłużyć hossę (jak w 1998 lub 1996). Trudno jednoznacznie rozstrzygnąć ten dylemat. Wydaje się jednak, że sam rynek opowiada się raczej za tym drugim wariantem ("mid-cycle"), skoro S&P 500 właśnie sięgnął po nowy rekord wszech czasów...
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.