Tydzień w pigułce: korekta, korekta, korekta | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Tydzień w pigułce: korekta, korekta, korekta

Tomasz Hońdo, CFA

Starszy Analityk Quercus TFI S.A. tomasz.hondo@quercustfi.pl

Indeksy giełdowe pogłębiły dołki. Nie da się wykluczyć, że to jeszcze nie koniec okresu nerwowości, bo w przyszłym tygodniu rynkami może zatrząść amerykański Fed. Na dłuższą metę schłodzenie nastrojów powinno jednak wyjść hossie na dobre.

Rynek akcji: szykuje się zimowa promocja

To był kolejny tydzień pod znakiem chłodzenia mocno rozgrzanych nastrojów rynkowych. WIG nie zdołał utrzymać się powyżej lokalnego dołka z 13 listopada i powędrował dalej na południe. Przed korektą nie zdołały uchronić się też małe i średnie spółki. Impulsem do kontynuacji przeceny okazało się dodatkowo schłodzenie koniunktury na rynkach zachodnich. Niemiecki DAX cofnął się do poziomu z końca października.

Korekta mocno we znaki dała się posiadaczom akcji debiutujących spółek, które kapitał zdążyły zebrać jeszcze w okresie powszechnego optymizmu. Rozczarował debiut Energi, a potem Capital Park.

Nie sądzimy, by był to początek bessy, a wobec tego nie traktujemy korekty jako sygnału do wyprzedaży akcji, a wręcz przeciwnie – przypuszczamy, że może to być raczej dobra okazja do doważenia się na rynku. Sytuacja rozgrywa się naszym zdaniem według następującego schematu: po okresie silnego optymizmu teraz mamy okres nieuchronnego chłodzenia nastrojów, które jednak może okazać się pożyteczne na dłuższą metę.

Proces zdrowego chłodzenia nastrojów widoczny jest pod różnymi względami. Według najnowszego odczytu odsetek byków w ankiecie Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych spadł do 52% wobec ponad 60% jeszcze dwa tygodnie temu. Krótkoterminowe wskaźniki techniczne typu RSI konsekwentnie przemierzają drogę ze strefy wykupienia do strefy wyprzedania.

Rys. Odsetek byków w ankiecie SII

Wskaźnik optymizmu

Poprzednie dwie korekty spadkowe kończyły się w warunkach małej paniki (dzienny spadek WIG rzędu 3-4%). Niedźwiedzie stawiały w ten sposób przysłowiową kropkę nad „i”, rynek oczyszczał się z nawisu podaży, po czym sytuacja stopniowo się normalizowała. Towarzyszyło temu wyprzedanie sygnalizowane przez RSI oraz spadek odsetka optymistów poniżej pułapu 50% (tu warto jednak zwrócić uwagę, że każda kolejna korekta kończyła się na coraz wyższym poziomie: 31%, 43%, 47%). Być może dla bezpieczeństwa warto założyć, że i tym razem musi nadejść takie oczyszczające mini-tąpnięcie, kończące całą korektę, choć nie da się też wykluczyć innych scenariuszy.

Gospodarka: we właściwym kierunku

Od kilku miesięcy obserwujemy pozytywne momentum, jeśli chodzi o prognozy dla polskiej gospodarki i to zjawisko się utrzymuje. Właśnie na przyśpieszenie wzrostu PKB w przyszłym roku wskazała agencja Moody’s, utrzymując stabilną perspektywę ratingu kredytowego na poziomie A2.

Polityka: nie będzie powtórki zamieszania?

Tym razem amerykańscy politycy nie przyprawili inwestorów o ból głowy. Demokraci i Republikanie uzgodnili kompromisową wersję budżetu (na razie w komisji Kongresu), dzięki czemu oddala się groźba ponownego zawieszenia pracy części urzędów (government shutdown) w połowie stycznia.

Banki centralne: decyzje Fedu na horyzoncie

Jedną z przyczyn nerwowości na rynkach jest zaplanowane na środę ogłoszenie najnowszych decyzji amerykańskich władz monetarnych. Powraca temat ograniczenia skupu aktywów w ramach luzowania ilościowego (QE). Odsetek ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów, którzy spodziewają się ograniczenia QE już na najbliższym posiedzeniu Fedu podskoczył do 34% z 17% na początku listopada.

W Polsce temat „normalizacji” polityki pieniężnej jest nieobecny. Inflacja pozostaje bardzo niska, a najnowszy odczyt wskaźnika wyprzedzającego instytutu BIEC sugeruje nawet, że nie ma się co spodziewać szybkiego odrodzenia inflacji. Perspektywa zabójczych dla rynku akcji podwyżek stóp procentowych pozostaje tym samym bardzo odległa. Także w wielu krajach rozwiniętych (poza USA) nie widać zagrożenia dla łagodnej polityki pieniężnej: Szwedzi zastanawiają się nad kolejnym cięciem stóp, a Szwajcarzy rozważają nawet ujemne koszty pieniądza.

Reasumując, po okresie niebezpiecznie dużego optymizmu rynkowego ciągle obserwujemy korektę spadkową. Nie da się wykluczyć, że w przyszłym tygodniu nadejdzie jej ciąg dalszy, a pretekstem mogą być sygnały wysyłane przez amerykański Fed. Zakładamy jednak, że pogłębienie przeceny będzie można interpretować jako okazję do zakupów.

 


Zachęcamy do zapisania się na NEWSLETTER. Wyłącznie dla subskrybentów: comiesięczny przegląd strategii inwestycyjnych.

Zapraszamy też do komentowania i dyskusji.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

Najwyższą stopę zwrotu w 2026 roku przyniesie:

Wybory