"Złoty krzyż" zamiast "krzyża śmierci" | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

"Złoty krzyż" zamiast "krzyża śmierci"

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na NEWSLETTER

Mijają prawie trzy miesiące od momentu, gdy analizowaliśmy tzw. krzyż śmierci (death cross) na wykresie amerykańskiego S&P500. Pod tą złowieszczo brzmiącą nazwą krył się spadek 50-sesyjnej średniej kroczącej poniżej dłuższej, 200-sesyjnej średniej. Z naszych badań wynikało wtedy, że historycznie tego rodzaju sygnał tylko w 25% przypadków zapowiadał bessę (rozumianą jako spadek w kolejnych 12 miesiącach), a w pozostałych - sytuacja wracała stopniowo do normy.

W czwartek - co ciekawe dzień po pierwszej od niemal dekady podwyżce stóp procentowych w USA - krzyż śmierci ... niemal odszedł do historii. Już tylko 0,5 pkt. zabrakło, by 50-sesyjna średnia powróciła powyżej 200-sesyjnej. Tego rodzaju sygnał to "złoty krzyż" (golden cross).

Zanim jednak popadniemy w euforię, warto i tym razem odwołać się do historii i sprawdzić co tego rodzaju sygnał może zapowiadać. W zbadanym przez nas okresie 35 lat (1980-2015) "złoty krzyż" pojawił się do tej pory 16 razy (zatem średnio nieco mniej niż dwa razy rocznie). W 75% przypadków zapowiadało to wzrost S&P500 w kolejnych 3 miesiącach, w 88% wzrost w kolejnych 6 miesiącach i w 81% wzrost w kolejnych 12 miesiącach. Co ciekawe też, nigdy w badanym okresie nie zdarzyło się, by indeks spadł we wszystkich tych horyzontach czasowych jednocześnie (czyli np. nawet jeśli rok później był niżej, to w międzyczasie zdążył jednak przejściowo urosnąć). Oczywiście nie jest to żadna "żelazna reguła" i zawsze może zdarzyć się ten "pierwszy raz"...

tomasz.hondo@quercustfi.pl

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

Najwyższą stopę zwrotu w 2026 roku przyniesie:

Wybory