Na GPW wygrał pozytywny scenariusz | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Na GPW wygrał pozytywny scenariusz

Z cyklu „Kreski na wykresach”

Tomasz Hońdo
Starszy Analityk Quercus TFI S.A.
tomasz.hondo@quercustfi.pl

 

Przed tygodniem narzekałem, że WIG nie zdołał wybić się górą z tzw. kanału. W kolejnym tygodniu byki podjęły jednak jeszcze jedną próbę, która tym razem zakończyła się sukcesem. Indeks nadrobił wreszcie wcześniejsze zaległości w stosunku np. do niemieckiego DAX-a. Teraz na celowniku jest czerwcowy szczyt (48.495 pkt.).

Indeks WIG

WIG  

Perspektywa zmierzenia się indeksu z czerwcowym szczytem to z jednej strony techniczna szansa (jeśli uda się go pokonać), a z drugiej perspektywa ta przywołuje niemiłe wspomnienia z poprzednich miesięcy. Łatwo to zobrazować, zestawiając kolejne fale wzrostowe. 

Ostatnie fale wzrostowe WIG  

Kolejne fale wzrostowe 

Jak widać WIG rośnie w podobnym tempie jak w przypadku poprzednich dwóch fal zwyżkowych. Gdyby traktować tę analogię dosłownie, należałoby podchodzić dość sceptycznie do szans na utrzymanie się dobrej koniunktury. Pojawia się obawa, że lada dzień fala wzrostowa znów rozbije się o mur w okolicy 48 tys. pkt.

Takiego scenariusza nie da się wykluczyć, ale warto mieć w pamięci cały kontekst ekonomiczny, jaki towarzyszy ostatnim wydarzeniom na GPW. Według czwartkowego odczytu wskaźnik PMI obrazujący kondycję polskiego przemysłu znalazł się najwyżej od 18 miesięcy. To potwierdza, że ożywienie w polskiej gospodarce nabrało wreszcie tempa. Z jednej strony oznacza to, że wstępna faza ożywienia jest już co prawda za nami (i została skonsumowana przez rynek akcji), ale na tle historycznych wzorców mocnym zaskoczeniem byłoby, gdyby na tym owo ożywienie poprzestało.

Wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu

PMI 

Na krótką metę pocieszające jest, że na rynku nie widać jeszcze tak niebezpiecznie wysokiego poziomu optymizmu, jak było to w końcowych fazach poprzednich dwóch fal wzrostowych. W czwartek Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych podało, że odsetek byków w cotygodniowej ankiecie urósł tylko nieznacznie do 46%. Tymczasem poprzednie fale wzrostowe na GPW załamały się wkrótce po tym, jak odsetek byków sięgnął skrajnie wysokiego poziomu ok. 64%.

Reasumując, WIG agresywnie odrabia niedawne straty. Kontynuacja przerwanego w czerwcu trendu wzrostowego jest uzasadniona przez sytuację w polskiej gospodarce, choć warto uważnie wypatrywać ewentualnych oznak nadmiernego optymizmu na rynku.

 

 


Zachęcamy do zapisania się na NEWSLETTER, w którym regularnie powiadamiamy o najnowszych artykułach na qnews.pl. Wyłącznie dla osób zapisanych na NEWSLETTER: comiesięczny przegląd inspirujących wykresów.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

S&P 500 zakończy ten rok:

Wybory