Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Jeszcze więcej przemyśleń: @TomaszHondo
Pozytywny rozwój wydarzeń na rynku złota: notowania wyszły górą z ponad 4-miesięcznej konsolidacji. Korzystny układ na wykresie sugeruje, że trend ma kierunek wzrostowy.
Nowy rekord ma dla nas symboliczne znaczenie, że od dawna zwracamy uwagę na ważną rolę, jaką odgrywa złoto w ramach dywersyfikacji portfela inwestycyjnego. Przypomnijmy, że historycznie dodanie porcji szlachetnego metalu do pozycji czysto akcyjnej (reprezentowanej np. przez S&P 500) pozwalało ograniczyć zmienność (ryzyko) tego portfela. Ten efekt osiągał maksymalne rozmiary przy aż 50-procentowym udziale złota w koszyku. W praktyce już nawet dużo mniejsze porcje pozwalają uzyskać korzyści z dywersyfikacji. Długoterminową relację pokazuje poniższy wykres - różne kombinacje akcji i złota wybierać można spośród punktów leżących na tzw. linii efektywnej (to pojęcie z klasycznej teorii portfelowej).
Długoterminowe walory złota są więc niezaprzeczalne, trudniej odpowiedzieć natomiast na pytanie o bieżącą diagnozę. Nie sposób przeoczyć fakt, że omawiane aktywo jest silnie technicznie wykupione - oscylator RSI w ujęciu miesięcznym skończył sierpień na poziomie 87 pkt. Ta wartość przewyższa wszystkie szczyty z ostatnich dwóch dekad (!). Z drugiej strony, w rekordowym punkcie na początku lat 80. RSI doszedł aż do 91,5 pkt. - gdyby teraz miał powtórzyć ten rzadki wyczyn, to stałoby się to przy cenie złota przekraczającej 4000 USD za uncję (wobec niespełna 3500 obecnie).
Reasumując, silne wykupienie złota widoczne na długoterminowym wykresie tego cenionego przez nas aktywa nie jest sytuacją komfortową, choć ciężko też dyskutować z pozytywnym rozwojem wydarzeń, jakim jest opuszczenie górą kilkumiesięcznej konsolidacji.
Tomasz Hońdo, CFA, Quercus TFI S.A.
