Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Trwające już od ponad dwóch miesięcy odreagowanie po marcowej panice nie przebiega w jednolitym tempie. I dotyczy to nie tylko rynków globalnych, ale też poszczególnych polskich indeksów. O ile borykający się z rozmaitymi dolegliwościami fundamentalnymi i czekający na osłabienie ciągle mocnego dolara WIG20 jest mocno pod kreską, to gromadzący mniejsze spółki sWIG80 w ostatnich dniach ... wyszedł na plus, licząc zmianę od początku roku (year to date).
Czy oznacza to, że akcje "maluchów" stały się niebezpiecznie drogie? Jeśli wziąć pod uwagę wskaźniki P/E (cena/zysk), urosły one z bardzo niskich poziomów z czasu paniki do bardziej umiarkowanych.
P/E wg Stooq.pl bazuje na zyskach raportowanych, Forward P/E bazuje na prognozach analityków.
Ten obraz potwierdza współczynnik ceny do wartości księgowej, który dopiero podnosi się z poziomów najniższych od globalnego kryzysu finansowego.
Reasumując, w tym roku najmocniejszym segmentem GPW okazują się małe spółki. Mimo silnego odreagowania w ich przypadku wskaźniki wycen są nadal na relatywnie niskich pułapach - to efekt wcześniejszej kilkuletniej niechęci inwestorów do tego segmentu.
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.