Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Pochylmy się jeszcze na chwilę nad zakończonym właśnie miesiącem. Nie tyle z kronikarskiego obowiązku, lecz by pokazać, jak wiele zdarzyło się w różnych klasach aktywów. Poniżej zestaw zauważonych przez nas faktów rynkowych.
WIG najwyżej od 20. miesięcy
"Kupuj, gdy leje się krew" - to słynne giełdowe zalecenie sprawdziło się idealnie na warszawskim parkiecie. Przed rokiem WIG pogłębiał dołki i był najniżej od ponad trzech lat. Jak wówczas wskazywaliśmy, indeks zszedł w pobliże swej wartości księgowej (a to wcześniej zdarzało się niezwykle rzadko). Od tego czasu WIG poszybował w górę o 25% i na koniec stycznia znalazł się najwyżej od maja 2015 r. Teraz kolejnym celem będzie szczyt z kwietnia 2015 na poziomie ok. 56,5 pkt. (wg danych miesięcznych). Optymiści oczami wyobraźni widzą już też zapewne atak na historyczny rekord z 2007 r. (ok. 66 tys. pkt.), ale póki co to byłby bardzo ambitny cel (brakuje do niego ok. 20%).
mWIG40 i sWIG80 najwyżej od 9 lat!
Co ciekawe nowe szczyty hossy trwającej od 2009 r. ustanowiły właśnie indeksy średnich i małych spółek. Szczególnie imponująco wyglądają ostatnie osiągnięcia mWIG40, który od kilku miesięcy zachowuje się wyraźnie lepiej niż gromadzący mniejsze spółki sWIG80. W samym styczniu mWIG zyskał 10,1% (!) - tak dobrego miesiąca nie było od prawie czterech lat.
S&P500 rekordowo wysoko
Amerykański indeks akcji kontynuował wybicie z konsolidacji z lat 2015-2016. Dzięki temu wspiął się na nowe historyczne szczyty. Ale tempo zwyżki w styczniu było mało imponujące w porównaniu z polskimi indeksami. S&P500 zyskał 1,8%, zaś WIG - aż 6,7%.
Rentowność obligacji najwyżej od prawie dwóch lat
Choć wydarzenia na rynkach akcji były dość spektakularne, to sporo działo się też jednak na rynkach obligacji skarbowych. Ich rentowność kontynuowała trend wzrostowy (a ceny - trend spadkowy). Dochodowość polskich 10-latek doszła już niemal do 4%, a przecież jeszcze dwa lata temu była bliska spadku poniżej 2%. Już w poniedziałek - nasz "przewodnik" po taniejących obligacjach.
Mijają trzy miesiące od startu naszego Wirtualnego Portfela. Ostrożność i stopniowe podejście przy budowaniu jego struktury sprawiły, że Portfel nie zdążył "załapać się" na styczniową hossę (zarobił troszkę na wzroście WIG20). Będziemy czekać na okazje do budowania pozycji, nie tylko na rynkach akcji (do tego potrzebna byłaby mocniejsza korekta), ale też obligacji (czekamy na dalszy wzrost rentowności). Docelowo portfel ma mieć mocno zdywersyfikowany charakter. Póki co wygasającą 3 II lokatę 3-mies. zamieniamy na bardziej rentowną inwestycję w QUERCUS Ochrony Kapitału (w kwocie 30 tys. zł + zysk z lokaty czyli ok. 138 zł).
