Wszystkie aktualności
Najwyższy czas, by powiew wiosny objął nie tylko rynki, ale też wskaźniki koniunktury w gospodarkach
Ponad dwa miesiące po rozpoczęciu odreagowania na giełdach, w realnej gospodarce ciągle w przewadze są sygnały świadczące o schładzaniu się koniunktury. Oby to się zmieniło in plus w najbliższym czasie…
Ciągle zadyszka w gospodarkach
Mimo odbicia na giełdach wskaźniki wyprzedzające koniunktury gospodarczej, takie jak unijny Economic Sentiment Indicator, w lutym kontynuowały trend spadkowy.
Ostatnie 10 lat to świetne stopy zwrotu dla cierpliwego inwestora. A następne dziesięć?
Od dołka bessy z 2009 r. WIG rósł w tempie 10,9% w skali roku. Nasz model sugeruje, że w kolejnych dziesięciu latach stopa zwrotu może być o połowę niższa. Ale to i tak wystarczy, by przewyższyła rentowność obligacji skarbowych.
Złoto znów w zderzeniu z bramą do hossy
Na fali zmiany nastawienia funduszy hedgingowych cena złota z poziomu wielomiesięcznego minimum zawędrowała w pobliże bariery, z którą nie mogła sobie poradzić już kilka razy.
Lekka zadyszka w wynikach amerykańskich korporacji
Zysk spółek z S&P 500 okazał się w IV kwartale mniejszy niż w poprzednim kwartale. Ale zarazem był ciągle sporo większy niż przed rokiem. Nie widać jeszcze sprawdzonego sygnału, że pozytywna tendencja w wynikach finansowych trwale się załamuje.
Raczej jak w 1998, niż 2008 roku
Jeszcze miesiąc temu rozwój wydarzeń na Wall Street mógł przypominać początek bessy w 2007 roku. Ale ostatnie dynamiczne odbicie stawia tę analogię pod znakiem zapytania. Nowe poszukiwania prowadzą do epizodu z 1998 roku.
Na dłuższą metę WIG w tempie PKB
Na przestrzeni kilkunastu lat WIG urósł niemal dokładnie tyle co nominalny PKB. Ale po drodze nie raz odrywał się od tzw. fundamentów. Jak sytuacja wygląda obecnie?
10 lat od dna największej bessy
Dokładnie 10 lat temu WIG ustanowił dno rekordowej bessy. Od tego czasu urósł o 180%. Ale i tak bezapelacyjnym zwycięzcą okazały się amerykańskie akcje, a przegranym - złoto. Ale czy warto ostatnie 10 lat traktować jako wyznacznik na kolejne 10? Historia podpowiada, że niekoniecznie.
Brak wiary w ożywienie na giełdach
Zarządzający funduszami na świecie tną zaangażowanie w akcjach mimo odbicia ich kursów - wynika z najnowszego sondażu BofAML. Ale najwyraźniej nie dotyczy to akcji z rynków wschodzących, które stały się najbardziej "rozchwytywane" (most crowded).
Info
Quercus TFI S.A.:
nasza misja ESG
to edukacja ekonomiczna
