Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
W ofercie Quercus TFI znajdują się m.in. dwa fundusze umożliwiające otwieranie znacznych pozycji na wzrost (QUERCUS lev) lub spadek (QUERCUS short) WIG20. Historyczne wahania poziomu ich aktywów sugerują, że mogą być one traktowane jako swoisty, bardzo namacalny barometr nastrojów na GPW, pokazujący nie tyle opinie inwestorów (tak jak różne badania sondażowe), lecz ich faktyczne decyzje. Luty przyniósł pod tym względem ciekawy sygnał - aktywa funduszu lev osiągnęły rekordowy pułap (189,5 mln zł na koniec miesiąca). Pokonany tym samym został dotychczasowy rekord z lutego 2014 r.
Nowy rekord w połączeniu z podwojeniem aktywów w ciągu nieco ponad roku - to bez wątpienia oznaka silnego optymizmu, jaki zagościł na warszawskim parkiecie (ale nie tylko - aktywa urosły także automatycznie na skutek wzrostu notowań kontraktów terminowych na WIG20). Ale czy ten optymizm nie mógłby stać się jeszcze większy? W celu pomiaru nastrojów rynkowych stosujemy tradycyjnie jeszcze jeden wskaźnik - stosunek aktywów obu funduszy.
Omawiany współczynnik, który w dołku koniunktury na początku 2016 roku wynosił zaledwie 2,5, na koniec lutego osiągnął poziom 8,5. Wzrost dość pokaźny. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że rekord z ostatnich lat to aż prawie 14,0 (luty 2014 - to wtedy aktywa leva ustanowiły poprzedni rekord). Według tego kryterium euforia nie osiągnęła jeszcze punktu krytycznego, choć i do tego wniosku można mieć pewne zastrzeżenia, bo ogromny wpływ na wahania współczynnika mają stosunkowo niewielkie aktywa funduszu short (co sprawia, że nawet niewielka ich zmiana ma duże przełożenie na współczynnik). No cóż, nie ma narzędzi idealnych. Warto jednak zwrócić jeszcze uwagę, że współczynnik lev/short stanowi jeden z pięciu komponentów naszego zagregowanego Barometru Nastrojów Giełdowych Qnews.pl - jego aktualny odczyt podamy już w poniedziałek.
