Prognozy zysków blisko rekordu | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Prognozy zysków blisko rekordu

Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER

Kilka tygodni temu pisaliśmy, że zyski amerykańskich korporacji w II kwartale nie wyglądały wcale tak słabo. Relatywnie dobre wyniki przyczyniły się do ocieplenia nastawienia analityków, którzy od lipca stopniowo podnoszą prognozy zarobków spółek, zarówno na ten rok, jak i bieżący. Od lipcowego dołka średnie szacunki przesunęły się w górę odpowiednio o 1,8-1,3 proc. A do tego dochodzi fakt, że prognozy na 2024 są o 12 proc. wyższe niż na 2023.

Efekt jest taki, że tzw. forward EPS, czyli prognozowany zysk na akcję indeksu S&P 500, liczony dla najbliższych 12 miesięcy (jako średnia ważona z prognoz na kolejne dwa lata), ostatnio coraz mocniej rośnie (to skutek omawianych rewizji w górę oraz upływu czasu - z każdym tygodniem coraz większą wagę otrzymują prognozy na 2024). Co więcej, znalazł się już tylko o kroczek od rekordu z pierwszej połowy 2022 roku. Teoretycznie może to być argument za wspinaczką również samego S&P 500 na rekordowe poziomy.

Rys1

 

Do tego optymistycznego obrazu można mieć dwa zastrzeżenia. Po pierwsze, konsensusowa prognoza 12-procentowego wzrostu zysków w przyszłym roku opiera się zapewne na pozytywnych scenariuszach dla gospodarki, zaś ewentualna recesja musiałaby zasadniczo zrewidować te oczekiwania. Tutaj tkwi czynnik niepewności. Po drugie, akcje z S&P 500 są wyceniane względem tych podnoszących się prognoz ciągle wyraźnie powyżej historycznej średniej (18,3 na koniec ostatniego tygodnia versus 15,5). Najlepsze okazje do zakupów akcji za oceanem zdarzały się tymczasem przy P/E poniżej owej średniej (ostatnio na jesieni ub.r.).

Rys2

 

Relacje między poziomem cen akcji, prognozami EPS i wycenami (P/E) obrazuje jeszcze lepiej kolejny wykres. W długim okresie prognozy zysków i S&P 500 podążają w tym samym kierunku (rosną), natomiast przejściowo zdarzać się może, że główny indeks Wall Street jest wyceniany nisko względem EPS, a innym razem - "na bogato". Sierpniowa korekta spadkowa, w połączeniu z rewizjami prognoz, pomogła nieco znormalizować wyceny, ale czy jest to już poziom okazyjny, szczególnie biorąc pod uwagę wysokie stopy procentowe?

Rys3

 

Reasumując, od lipca konsensusowe prognozy zysków amerykańskich spółek są rewidowane w górę, a zysk na akcję oczekiwany w najbliższych 12 miesiącach (średnia ważona z prognoz, obecnie na lata 2023-2024) jest o kroczek od rekordu. To dobre wieści. Entuzjazm chłodzić może natomiast fakt, że S&P 500 jest wyceniany ciągle dość szczodrze względem nawet tych wyższych prognoz.


Tomasz Hońdo, CFA, Quercus TFI S.A.

tomasz.hondo@qtfi.pl
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

S&P 500 zakończy ten rok:

Wybory