Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Indeks małych spółek sWIG80 w imponującym tempie odrobił całe straty z trwającej trzy miesiące korekty spadkowej i znalazł się w okolicach tegorocznego maksimum. Niewiele brakuje, by zawędrował najwyżej od jesieni 2017 r.
Ciekawostką jest jednocześnie fakt, że w wersji dochodowej, czyli z uwzględnieniem dywidend i ich reinwestycji, benchmark małych spółek (zwany w tym przypadku sWIG80TR) jest być może już teraz w okolicy rekordowych poziomów ("być może" dlatego, że jego historia sięga zaledwie 2009 roku, więc nie wiemy dokładnie na jakim poziomie byłby w 2007 roku, gdy historyczny rekord po raz ostatni ustanowiła zwykła, cenowa wersja indeksu).
Czytaj też: Rekord małych spółek na świecie
Na powyższym wykresie pokazujemy też w jakim punkcie są wyceny akcji małych firm na GPW. Oczywiście o okazyjnym poziomie trudno już mówić, bo z takim mieliśmy do czynienia choćby na przestrzeni ubiegłego roku oraz w trakcie marcowego krachu - wtedy wskaźnik P/E (cena/zysk) był w okolicy 10 lub jeszcze niżej. Obecnie wg danych Stooq.pl P/E wynosi ok. 13,1. To umiarkowana wartość. Na szczytach w latach 2017 czy 2013 P/E był wyraźnie wyżej (17-18).
Reasumując, akcje małych spółek ochoczo powróciły w listopadzie do trendu wzrostowego, a ich indeks ociera się o wielomiesięczne - lub nawet wieloletnie w przypadku wersji dochodowej - maksima. Wyceny są na umiarkowanym poziomie.
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.