Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Zaczerpnięty przez nas niegdyś od J.P. Morgan model pozwalający prognozować kierunek koniunktury w europejskim przemyśle (Eurozone Manufacturing PMI) na podstawie wahań realnej (skorygowanej o inflację) podaży pieniądza w strefie euro, w ostatnich miesiącach nie stracił nic ze swej wcześniejszej trafności. Co prawda wg wstępnego odczytu PMI w styczniu drgnął wreszcie w górę, ale zaktualizowany właśnie model wróży mu niezmiennie dalszy spadek sięgający już ... jesieni 2022. Czyżby zatem gospodarki czekało dalsze spowolnienie na przestrzeni kolejnych kilku kwartałów?
My dodatkowo próbujemy od kilku lat - i trzeba przyznać, że nie bez sukcesów - aplikować omawiany model do polskiego rynku akcji. Chociaż purysta mógłby mieć zastrzeżenia metodologiczne do poniższego wykresu, to jednak wydaje się, że model całkiem trafnie pokazuje z wyprzedzeniem (7-miesięcznym!) kierunek trendu na rynku rodzimych małych spółek. Obecnie ten kierunek jest jednoznacznie spadkowy i sięga lipca br. Zastrzegamy, że na tym (niedoskonałym metodologicznie, ale dość wymownym) wykresie większą wagę przywiązujemy raczej do kierunku niż do konkretnych wartości indeksu sWIG80.
Ze względu na niedoskonałości metodologiczne (zestawiamy tu dane tzw. stacjonarne i niestacjonarne) na wykresie proponujemy skupić uwagę bardziej na kierunku tendencji niż na samych wartościach i poziomach.
Reasumując, konsekwentnie malejąca dynamika realnej podaży pieniądza w strefie euro nie przestaje być trafną wskazówką co do m.in. koniunktury na GPW, w szczególności w segmencie małych spółek. Na razie oparty na niej model, zaczerpnięty przez nas niegdyś od J.P. Morgan, sugeruje kontynuację trendu spadkowego kształtującego się od kilku miesięcy. Będziemy czekać na sygnały zapowiadające przyszły punkt zwrotny.
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.
