Obligacje ostrożniejsze niż akcje | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Obligacje ostrożniejsze niż akcje

Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER

Stratedzy dużych banków inwestycyjnych są często krytykowani za snucie zbyt optymistycznych wizji rynkowych, ale przynajmniej niektórzy z nich zasługują jednak na uwagę. Do tego grona naszym zdaniem zalicza się Binky Chadha, strateg Deutsche Banku. Diagnozy rynkowe kierowanego przez niego zespołu w ostatnich latach były wyjątkowo trafne. Na początku 2019 roku Chadha został okrzyknięty "największym bykiem" na Wall Street ze względu na najwyższy poziom docelowy dla S&P 500 - ta prognoza się sprawdziła. Potem na początku tego roku z kolei ostrzegał przed ryzykiem na rynku akcji. Po pojawieniu się pierwszej fali spadków niemal precyzyjnie przewidział, że S&P 500 spadnie o ok. 30% w razie pojawienia się recesji związanej z pandemią. Z kolei w notce z 25 marca - dwa dni po dołku krachu - podniósł rekomendację dla amerykańskich akcji z "niedoważaj" do "neutralnie".

Jaka jest obecna diagnoza szefa analityków DB? Za wcześnie, by pójść jeszcze dalej i podnieść zalecaną alokację do "przeważaj" (overweight) - wynika z najnowszej notatki, datowanej na czwartek. Powód? "Warunek konieczny (do podniesienia alokacji) to ruch wzrostowy rentowności obligacji, który z kolei będzie wymagał poprawy danych makro".

Rzecz w tym, że rynek obligacji - często określany jako "mądrzejszy" jeśli chodzi o diagnozowanie sytuacji w gospodarce - w przeciwieństwie do rynku akcji, który ma za sobą kilka tygodni żywiołowego odreagowania, nie wysyła póki co sygnałów wiary w nadchodzące ożywienie ekonomiczne. Ciągle dyskontuje głęboką recesję. Rentowności np. 10-letnich obligacji amerykańskich szorują po dnie.

Dobra wiadomość jest przynajmniej taka, że zespół DB nie zdecydował się na ponowne obniżenie alokacji po odreagowaniu na giełdach, a przecież nie brakuje głosów, że owe odreagowanie to jedynie korekta w ramach bessy.

Reasumując, zespół analityków DB, który w ostatnim czasie pokazał się z bardzo dobrej strony jeśli chodzi o trafność, na razie nie zmienia swoich zaleceń względem rynku akcji po marcowym podniesieniu rekomendowanej alokacji z "niedoważaj" do "neutralnie". I sugeruje, by bacznie obserwować trend na rynku obligacji.

tomasz.hondo@quercustfi.pl

Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

Ile amerykańskich akcji w portfelu na 2025?

Wybory