Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Regularnie monitorujemy wskaźnik BofAML Bull & Bear, który wsławił się nie tylko wygenerowaniem z chirurgiczną precyzją sygnału sprzedaży globalnych akcji w końcu stycznia 2018 roku, ale też ostatnio - na początku stycznia dał (trafny jak na razie) sygnał ich odkupienia.
Ponad miesiąc później okazuje się, że barometr globalnych nastrojów ... znalazł się niemal dokładnie w połowie przedziału swoich wahań (4,4 pkt.).
Po skrajnym pesymizmie na giełdach (czytaj: okazji do zakupów) z przełomu roku nie ma więc już śladu, ale o niebezpiecznym optymizmie też nie można jeszcze mówić. Mimo że - jak odnotowują analitycy BofA - w niektórych kategoriach ryzykownych aktywów pojawiły się już znaczne napływy kapitału do funduszy (napływy to jeden z czynników branych pod uwagę przy obliczaniu wskaźnika - im są większe, tym wyżej jest wskaźnik).
Stratedzy BofAML zakładają, że przesuwanie się kapitałów ku ryzykownym aktywom może nadal postępować, m.in. dzięki zwrocie w polityce Fedu.
Niniejsza analiza ma wyłącznie charakter edukacyjny i nie powinna być traktowana jako rekomendacja inwestycyjna lub informacja sugerująca określoną strategię inwestycyjną.