Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Wysokie stopy zwrotu przy minimalnym ryzyku? Wiele globalnych rynków akcji tak właśnie wygląda w ostatnich kilkunastu miesiącach. Amerykańskie akcje ustanawiają już rekordy nie tylko w dosłownym sensie. Okazuje się, że pojawił się też właśnie rekord na innej płaszczyźnie - jeszcze nigdy główny indeks nie rósł tak długo (od 242 sesji) bez choćby 3-procentowej korekty.
Nic więc dziwnego, że kolejne sondaże pokazują coraz większy optymizm wśród inwestorów indywidualnych za oceanem. Właśnie natrafiliśmy na kolejny ciekawy wskaźnik. Nowość jest taka, że nie ogranicza się on do typowych inwestorów, lecz obrazuje nastroje w dużo szerszej grupie - wśród gospodarstw domowych.
W swym regularnym sondażu nt. gospodarki Uniwersytet w Michigan pyta o oczekiwania odnośnie koniunktury giełdowej. Okazuje się, że tak dużego optymizmu w tym sondażu nie było jeszcze nigdy w jego dotychczasowej historii. Prawdopodobieństwo zwyżek na giełdzie w horyzoncie 12-miesięcznym zdaniem ankietowanych gospodarstw domowych to ok. 64%. Tak wysokie nie było nawet przed bessą w 2008 roku, ani też przed tąpnięciem w 2015 roku.
Szkoda tylko, że badanie nie sięga roku 2000, kiedy to punkt kulminacyjny osiągała tzw. bańka internetowa i wg innych miar był to prawdopodobnie okres największego optymizmu wśród gospodarstw domowych w USA.
Ciekawe, że nic nie wskazuje na podobny optymizm na naszym rodzimym "podwórku". Co prawda według wskaźników GUS-u ogólne nastroje wśród polskich gospodarstw domowych też są w okolicach rekordu...
... ale systematyczne odpływy z funduszy akcyjnych i mizerne zachowanie kursów małych spółek wskazują, że sytuacja za oceanem w niewielkim stopniu przekłada się w obecnym cyklu na polskich inwestorów.