Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Podczas gdy pierwsza fala tegorocznej hossy na GPW miała charakter szeroki (rosły wszystkie indeksy) i dynamiczny, to począwszy od kwietnia-maja sytuacja wygląda już zupełnie inaczej.
Tempo zwyżki WIG-u stało się bardziej "pełzające". Indeks porusza się wzdłuż lekko nachylonej w górę linii trendu. Ze względu na to, że WIG już wielokrotnie "dotykał" tej linii, traktować ją można jako kluczowe wsparcie techniczne. Wsparcie zaś ma to do siebie, że z jednej strony powstrzymuje spadki, ale kiedy już pęknie, może to doprowadzić do trwalszej zmiany trendu.
Póki co WIG jest nadal w trendzie wzrostowym. Niestety tego samego nie da się powiedzieć o szerszym rynku. Indeks małych spółek sWIG80 jest od miesięcy w regularnym trendzie spadkowym, który ostatnio na dodatek przyspieszył (może jest szansa na krótkoterminowe odreagowanie?). Pogorszyła się jednocześnie sytuacja na wykresie mWIG40, który już przebił linię analogiczną do tej widocznej na wykresie WIG-u.
Reasumując, hossa na GPW stała się wyjątkowo wybiórcza. O ile jeszcze zdominowany przez duże spółki WIG utrzymuje się powyżej linii wsparcia (będziemy ją bacznie obserwować), to pozostałe segmenty rynku wyraźnie ostatnio osłabły.