Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Począwszy od marca 2020 szeroko pojęte surowce są na fali wznoszącej.
Okazuje się jednak, że ocena sytuacji w dużym stopniu zależy od tego jakie notowania weźmiemy pod lupę: spot ("natychmiastowe") czy też futures (ceny kontraktów terminowych na surowce, z dostawą za określony czas).
Bloombergowski indeks cen spot (BCOMSP) właśnie pobił rekord wszech czasów sprzed ponad dekady. Tymczasem analogiczny indeks oparty na cenach futures (BCOM) znalazł się "dopiero" na poziomie najwyższym od ok. sześciu lat.
Największe wagi w indeksie BCOMSP: gaz ziemny (13,1%), złoto (10,4%), ropa WTI (9,9%), ropa Brent (8,1%), miedź (5,3%).
Powiększająca się od lat przepaść między tymi dwoma blisko spokrewnionymi indeksami obrazuje trudności, jakie inwestorzy napotykają w praktyce przy lokowaniu kapitału w surowce. Indeks cen futures jest dużo niżej ze względu na specyfikę tego rynku i odzwierciedla koszty tzw. rolowania kontraktów. Często zdarza się, że aby zastąpić w portfelu wygasającą serię kontraktów należy zapłacić więcej za kolejną serię.
Teoretycznie dużo bardziej opłaca się zatem na długą metę inwestowanie w surowce nie za pomocą kontraktów, lecz bezpośrednio, ale to też przecież bywa mocno problematyczne, bo wymaga magazynowania (zaprezentowany tu indeks spot nie uwzględnia tymczasem tego kosztu). Dobry przykład to gaz ziemny, mający obecnie największą wagę w indeksach Bloomberga - trudno wyobrazić sobie, by przeciętny inwestor miał magazynować ten surowiec jako lokatę. Oczywiście poszczególne surowce mocno różnią się, jeśli chodzi o możliwość i koszty przechowania (relatywnie dobrze pod tym względem prezentuje się złoto, które obecnie zajmuje drugą pozycję w BCOMSP).
Nie ma wątpliwości natomiast co do innej kwestii - drożejące surowce to bez wątpienia czynnik inflacjogenny, mogący przyspieszyć zaostrzanie polityki monetarnej przez banki centralne.
Reasumując, indeks cen spot surowców bije rekordy wszech czasów, co jeszcze bardziej zwraca uwagę obserwatorów i inwestorów na tę klasę aktywów, choć należy też pamiętać o praktycznych trudnościach związanych z inwestowaniem w nią.
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.