Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
W bacznie obserwowanym przez nas globalnym sondażu Bank of America/ML wśród zarządzających funduszami tym razem uwagę zwraca rekordowy strach przed spadkami na giełdach. Odsetek netto zarządzających, którzy deklarują zabezpieczenie się (hedging) przed przeceną jeszcze nigdy nie był tak wysoki. Poprzednio kiedy wspiął się na porównywalny (nieznacznie niższy) poziom - w połowie 2016 roku, w okolicach referendum ws. Brexit - był to paradoksalnie dobry moment do ... kupowania akcji.
BAML podaje odsetek netto, czyli różnicę między odsetkiem zarządzających deklarujących zabezpieczenie i tych, którzy deklarują jego brak. Od zawsze odsetek netto jest ujemny, choć teraz stał się rekordowo mało ujemny (czyli przewaga menedżerów deklarujących brak zabezpieczenia nad tymi z zabezpieczeniem stała się rekordowo mała).
W sondażu BAML tradycyjnie bierzemy też pod lupę nasz ulubiony wskaźnik, czyli odsetek netto zarządzających deklarujących przeważenie akcji w portfelach. Im jest wyżej, tym większy optymizm. Im niżej, tym większy pesymizm. A teraz? Po kwietniowej zwyżce w maju wskaźnik znów spadł. Nastroje wśród menedżerów są mało optymistyczne. Otwartą kwestią pozostaje to czy jest to chwilowa przerwa w dalszej ich poprawie (po kwietniowej "pierwszej jaskółce") czy też wskaźnik spadnie jeszcze poniżej zera.
Reasumując, obecna sytuacja kompletnie nie przypomina tej z początku 2018 roku, gdy na rynkach panowała euforia. Nastroje zarządzających są mało optymistyczne, a rekordowy ich odsetek deklaruje zabezpieczenie się przed spadkami.
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.
