Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Dziś dla odmiany ciekawostka statystyczna z rynku polskich obligacji skarbowych, związana z nadchodzącym sezonem "ogórkowym".
Kiedy spojrzymy na miesięczne stopy zwrotu z indeksu TBSP, okaże się że nadchodzący lipiec był historycznie jedynym miesiącem, w którym benchmark ZAWSZE był na plusie (jego historia sięga 2007 roku).
Co ciekawe także średnia stopa zwrotu właśnie w lipcu była najwyższa (+0,88%, przy czym średnią zawyżają pierwsze lata).
Z czego wynikać może ta ciekawa sezonowość? Być może z sezonu urlopowego, który oznacza mniejszą aktywność traderów, brak nowych emisji, brak ważnych decyzji finansowych i budżetowych, małą aktywność polityczną itp., choć zapewne nie jest to jedyne możliwe wytłumaczenie.
Warto tu dodać, że na stopę zwrotu z indeksu (jak i poszczególnych obligacji wchodzących w jego skład) składają się zawsze dwa elementy:
- poziom oprocentowania w danym okresie odsetkowym (element relatywnie stabilny),
- wahania kursu na rynku podyktowane przez zmieniające się wymagania inwestorów odnośnie przyszłej rentowności (im wyższa żądana rentowność, tym niższa cena i na odwrót).
I druga uwaga - TBSP to indeks grupujący wyłącznie obligacje o stałym oprocentowaniu, notowane na rynku, w przypadku których wspomniany drugi element (wahania kursu) może mieć duże znaczenie (stąd właśnie zdarza się, że w niektórych miesiącach indeks spadał). Indeks ten nie obejmuje natomiast papierów zmiennokuponowych (np. serii WZ), jak i detalicznych.
Reasumując, przed nami miesiąc, który dla notowanych na rynku polskich obligacji skarbowych był ZAWSZE udany.
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.