10 miesięcy nieprzerwanej wspinaczki rynków wschodzących | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

10 miesięcy nieprzerwanej wspinaczki rynków wschodzących

Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Jeszcze więcej przemyśleń: @TomaszHondo

Tegoroczny październik na GPW okazał się niemal dokładną odwrotnością tego samego miesiąca sprzed roku. Tym razem WIG podskoczył o 4,8 proc., co okazało się wynikiem najlepszym od ośmiu miesięcy (!).

Oczywiście nasza rodzima giełda nie działa w przysłowiowej próżni. Nieprzypadkowo październik był bardzo udany również dla indeksu rynków wschodzących, który zyskał też ponad 4 proc. Ciekawostka jest taka, że październik dla MSCI Emerging Markets był już dziesiątym (!) miesiącem nieprzerwanej zwyżki.

 

Rys1

 

Weźmy tę długą serię wzrostową na emerging markets pod lupę. Okazuje się, że jest ona najdłuższa od ... 2004 roku. Wtedy MSCI EM rósł, co ciekawe, nawet jeszcze dłużej bez przerwy - aż 12 miesięcy. Jeszcze dłużej, przez 14 miesięcy, benchmark rynków wschodzących wspinał się w trakcie lat 1993-1994. Czyżby zatem obecna seria zwyżkowa nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa?

Wspomniany w tych porównaniach rok 2004 kojarzy się akurat bardzo dobrze, jeśli chodzi o dzieje MSCI EM - to był dopiero pierwszy etap wielkiej hossy, która miała definitywnie załamać się dopiero w 2007. W tym kontekście ciekawe jest, że indeks (w wersji cenowej) zabrał się do testowania szczytu z 2021 roku, który położony jest nieco powyżej maksimum właśnie z 2007.

 

Rys2

 

Czy jest coś, co "nie pasuje" do tego optymistycznego scenariusza? Czynnikiem ryzyka wydaje się zachowanie notowań dolara, który próbuje odbijać od dna, a październik był dla niego drugim najlepszym miesiącem w tym roku. Duża zwyżka indeksu MSCI EM przy jednoczesnej zwyżce indeksu dolarowego (DXY) to nietypowa sytuacja - jest to coś, co trzeba będzie monitorować w kolejnych miesiącach. Do kontynuacji hossy na rynkach wschodzących przydałoby się raczej dalsze osłabianie się USD.

 

Rys3

 

Reasumując, krajowy rynek akcji cały czas zaskakuje pozytywnie, a w tle obserwujemy mocną kondycję rynków wschodzących, których seria wzrostowa przypominać może pierwszy etap hossy z lat 2003-2007. Oby tylko w tych ambitnych scenariuszach nie przeszkodziło jakieś nagłe umocnienie dolara, który ostatnio próbuje odbijać od dna.


Tomasz Hońdo, CFA, Quercus TFI S.A.

tomasz.hondo@qtfi.pl
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

Najwyższą stopę zwrotu w 2026 roku przyniesie:

Wybory