Nieudana próba powrotu WIG powyżej linii hossy na początku listopada przysłowiowo zemściła się - indeks z impetem przełamał kluczowe techniczne wsparcie na wysokości sierpniowego dołka. Odświeżamy nasze wykresy w poszukiwaniu kolejnych ważnych poziomów.
W październiku złoto było przysłowiowo rozgrzane do czerwoności. W jakim stopniu wskaźniki techniczne uległy już schłodzeniu na skutek listopadowej przeceny?
Po publikacji większości wyników finansowych za III kwartał obecne „konsensusowe” prognozy mówią o wzroście zysku na akcję indeksu S&P 500 o 9-10 proc. w tym roku i 11-12 proc. w przyszłym. Sęk w tym, że indeks jest już 25 proc. na plusie od początku roku.
Od kiedy w końcówce września pisaliśmy o niebezpiecznym, silnym technicznym wykupieniu indeksu rynków wschodzących, dużo się tam zmieniło. Po korekcie, wyglądającej niemal identycznie jak na początku 2023, nastroje są już w dużym stopniu schłodzone.
Premia za ryzyko (tzw. spread) na rynku obligacji korporacyjnych typu "high yield" w USA zmalała do rzadko spotykanych rozmiarów. Bierzemy pod lupę porównywalne historyczne przypadki - jaki scenariusz wynika z nich na kolejne miesiące?
Najnowsza projekcja NBP pozostawia mieszane uczucia. Z jednej strony szczyt dynamiki PKB przesunął się na Q3 2025 - to niby dobrze dla krajowych akcji. Z drugiej strony trudno ukryć, że zadyszka PKB zaskoczyła ekonomistów, a cała ścieżka na najbliższe parę kwartałów zjechała w dół.
Info
Quercus TFI S.A.:
nasza misja ESG
to edukacja ekonomiczna