Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Kolejne przełomowe sygnały z najmocniejszego w tym roku segmentu amerykańskiego rynku akcji, czyli spółek technologicznych. Indeks Nasdaq-100 po wybiciu z formacji "klina" zdołał pokonać lokalną górkę z sierpnia ub.r. i w efekcie wspiął się najwyżej od ponad roku. Według elementarnej analizy technicznej technologiczny benchmark otworzył sobie w ten sposób drogę do kontynuacji trendu wzrostowego.
Jak te kolejne sukcesy giełdowych byków mają się do sygnałów płynących z obserwowanych przez nas wskaźników makroekonomicznych? No cóż, w tym roku inwestorzy kierujący się takimi sygnałami mają twardy orzech do zgryzienia. Z jednej strony często przytaczany przez nas wskaźnik wyprzedzający (LEI) Conference Board uparcie kontynuuje zniżkę, spadając w kwietniu do poziomu najniższego od ... 31 miesięcy.
A tymczasem równie bacznie obserwowany przez nas wskaźnik wyprzedzający (CLI) OECD (w zagregowanej wersji dla największych gospodarek) zaczął ... wyraźnie zakręcać w górę. Co prawda jeszcze miesiąc temu wydawało się, że CLI ciągle spada, ale po najnowszych rewizjach okazuje się, że pomału rośnie już od 3 miesięcy (taka jest niestety uroda tego wskaźnika, który podlega ciągłym rewizjom wstecz). Niemniej trudno przejść obojętnie obok tych najnowszych sygnałów.
Być może jakimś wytłumaczeniem siły (przynajmniej wybiórczej) Wall Street na tle tych mocno mieszanych sygnałów makroekonomicznych jest to, że inwestorzy są w większości mocno pesymistycznie nastawieni do perspektyw gospodarczych, a to oznaczać może przestrzeń do pozytywnych niespodzianek. Taki obraz cały czas wyłania się z globalnego sondażu Bank of America wśród zarządzających funduszami. Odsetek menedżerów oczekujących poprawy koniunktury ciągle szoruje po dnie.
Reasumując, trend wzrostowy w niektórych segmentach rynków akcji (spółki technologiczne w USA, u nas np. małe spółki) robi kolejne postępy. To kontrastuje cały czas z raczej problematycznym otoczeniem makroekonomicznym, ale i tu pojawił się pierwszy zachęcający sygnał - globalny wskaźnik wyprzedzający OECD zaczął nagle zakręcać w górę.
Tomasz Hońdo, CFA, Quercus TFI S.A.