Wybory = test dla rynków wschodzących | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Wybory = test dla rynków wschodzących

Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER

Już dziś jedno z najważniejszych wydarzeń tego roku: wybory prezydenckie w USA. Tego typu wydarzenia są charakterystyczne pod jednym względem - wiadomo, że będą mieć miejsce (w odróżnieniu od zdarzeń niespodziewanych), ale ich wynik jest nieznany, a jednocześnie istotny. Niewielka, paropunktowa różnica w poparciu dla głównych kandydatów oznacza podwyższoną niepewność do samego końca.

Jedną z klas aktywów najbardziej wrażliwych na rezultat wyborów mogą być akcje na rynkach wschodzących. Dlaczego? Bo Donald Trump zasłynął swą krytyką układów handlowych, m.in. z Meksykiem i Chinami.

Popatrzmy na wykres indeksu emerging markets.

W poniedziałek spadek indeksu zatrzymał się dokładnie na poziomie linii trendu wraz ze wzrostem nadziei rynkowych na wygraną Hillary Clinton. Jest więc szansa na utrzymanie trendu zwyżkowego. No chyba, że jednak zwycięży Trump - wówczas poziomy wsparcia mogłyby się znaleźć w tarapatach.

Od rozwoju wydarzeń na emerging markets uzależniony jest częściowo nasz WIG20, ale trzeba zwrócić uwagę, że ostatnio ma względem nich duże zaległości.


Oczekiwania zarządzających
Jeden z głównych amerykańskich brokerów, Evercore ISI, przeprowadził sondaż wśród zarządzających funduszami nt. wyborów prezydenckich. 79% zarządzających spodziewa się wygranej Clinton (stan na 7 XI), co może sugerować, że reakcja rynkowa na jej zwycięstwo może być mniejsza, niż na niespodziankę w postaci wygranej Trumpa. Jednocześnie aż 90% ankietowanych oczekuje spadku S&P500 w ciągu tygodnia po ewentualnym triumfie reprezentanta Republikanów. W razie zwycięstwa Clinton 83% ankietowanych liczy na zwyżkę notowań.

tomasz.hondo@quercustfi.pl


Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

Najwyższą stopę zwrotu w 2026 roku przyniesie:

Wybory