Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na NEWSLETTER
Od połowy maja notowania małych spółek z indeksu sWIG80 wyraźnie się skorygowały po wcześniejszej silnej fali zwyżkowej.
Odzwierciedleniem siły korekty jest nie tylko zasięg spadku od szczytu (maksymalnie prawie 7%), ale też to, co stało się z popularnym i sprawdzonym wskaźnikiem technicznym RSI.
Wskaźnik ten z poziomów silnego wykupienia (czyli przegrzania rynku) zanurkował w okolice świadczące o wyjątkowo mocnym schłodzeniu koniunktury w średnim terminie.
W najniższym punkcie (19 czerwca) RSI osiągnął wartość niespełna 18 pkt. (cały przedział możliwych wartości to: 0-100 pkt., zaś poniżej 30 pkt. znajduje się tzw. strefa wyprzedania). W ostatnich latach niższe odczyty pojawiły się tylko raz - na początku sierpnia 2014 r., czyli w punkcie kulminacyjnym ówczesnej słabości małych spółek związanej z czynnikami takimi jak konflikt rosyjsko-ukraiński, zmiany w OFE i chwilowe zahamowanie przyspieszenia w gospodarce.
Czy teraz dla odmiany już czas na poprawę koniunktury (niekoniecznie od razu z dnia na dzień)?