Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na NEWSLETTER
Jedną z cech charakterystycznych ostatniego ożywienia na GPW jest pojawienie się znacznej liczby nowych 52-tygodniowych szczytów notowań poszczególnych spółek. Na najlepszej jak dotąd sesji (2 marca) odnotowano 40 takich maksimów. To dramatyczna odmiana w porównaniu z ubiegłym rokiem, kiedy nie brakowało 52-tygodniowych dołków. Oznacza to po prostu, że coraz większa liczba spółek jest w trendach wzrostowych.
Po raz pierwszy od ponad roku liczba nowych szczytów wyraźnie przewyższyła liczbę dołków

Co prawda po wystrzale na rynku zagościła ostatnio korekta, ale pytanie czy jest to powód, by uznać, że wcześniejsze pozytywne zjawiska na dobre się zakończyły? Aby odpowiadać na tego typu pytania obliczamy na bieżąco nasz autorski indeks, który agreguje dane o nowych maksimach i minimach, dzięki czemu pokazuje kierunek koniunktury na całym polskim rynku akcji. Dobra wiadomość jest taka, że wskaźnik niedawno zmienił kierunek trendu na wzrostowy. Ostatnia korekta nie wpływa na zmianę tego stanu rzeczy.
Indeks rocznych maksimów/minimów na GPW niedawno wkroczył w trend wzrostowy

Jak obliczamy indeks? Jego wartość po danej sesji = wartość indeksu na poprzedniej sesji + (odsetek spółek z nowymi 52-tyg. szczytami - odsetek akcji z nowymi 52-tyg. dołkami)
