Sebastian Buczek | |
Prezes Zarządu Quercus TFI S.A. |
Zaledwie tydzień temu zrobiło się bardzo nerwowo na światowych giełdach. Indeksy pospadały, znacznie wzrosły poziomy wskaźników zmienności. A wszystko za sprawą pikującego rubla, ropy, rosyjskich obligacji i akcji. Minęło jednak kilka dni i… najważniejszy indeks giełdowy S&P500 praktycznie wyrównał rekord wszechczasów.
Jak to interpretować? Hossa jest nadal dominującym trendem na rynkach. I wiele wskazuje, że utrzyma się w roku 2015. Nasz Analityk – Tomek Hońdo – sięgnął po statystyki. Indeks S&P500 kończy 3 kolejny rok wzrostem. W sumie w ciągu ostatnich 3 lat indeks wzrósł o ponad 50%. W powojennej historii Wall Street inwestorzy 5 razy mogli doświadczyć podobnej hossy. Co działo się w kolejnym roku? W każdym przypadku amerykańskie akcje drożały dalej, średnio o 15%.
Mamy też nadzieję, że dobra passa za oceanem przełoży się na poprawę koniunktury również i na naszej GPW. Czego Państwu i sobie świątecznie życzę.