Sebastian Buczek | |
Prezes Zarządu Quercus TFI S.A. |
Akcje Energi jak świeże bułeczki. Kilka innych ofert na rynku pierwotnym w toku – Newag, Capital Park, Gorenje, Elemental. Praktycznie codziennie jakiś block placement – ABC Data we wtorek i AB w środę.
Rynek rozgrzał się do czerwoności. Zresztą na każdym froncie. OFE mają w akcjach 90% (licząc już po „reformie”). Do funduszy inwestycyjnych małych i średnich spółek pieniądze płyną wartkim strumieniem. Indywidualni szaleją na rynku pierwotnym. Hossa pełną parą…
Strachu już nie ma. Czynniki ryzyka? Kto chce o nich teraz słuchać/pamiętać. Na świecie – jak będzie źle, to będą najwyżej więcej/dłużej drukować. U nas – demontaż OFE to już nie problem, bo gospodarka rozkwita, a jak się OFE odbierze połowę aktywów, to może rozkwitnie jeszcze bardziej.
Że ceny są wysokie i na przykład polskie banki są jednymi z najdroższych na świecie (14-18-krotność prognozowanych zysków na rok 2014)? Jakość w cenie! Plus dywidendy i ewentualne M&A…
Czy rynek jest w stanie długo ciągnąć w takim tempie? W 2006/2007 był. Pytanie tylko czy tym razem mamy do czynienia aż z tak wielkim bykiem???