Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na NEWSLETTER
Przypominają się czasy kryzysu z 1998 r. (jedną z jego konsekwencji było objęcie władzy przez Putina) – przez pół roku rosyjska waluta straciła blisko połowę wartości…
… co jest ściśle związane ze spadkiem cen ropy naftowej i wzrostem rentowności obligacji skarbowych (czyli spadkiem ich cen)
Bank centralny w reakcji na załamanie rubla i przyspieszającą inflację ostro podniósł stopy procentowe – do 17%, co jest poziomem najwyższym właśnie od 1998 r.
O ile w 1998 r. Rosja wstrzymała spłatę długów, to teraz państwo jest w dużo lepszej kondycji finansowej – zadłużone są za to firmy i banki
Buforem bezpieczeństwa pozostają rezerwy walutowe, które udało się zgromadzić jeszcze za czasów hossy na rynku ropy
Najważniejsze jest pytanie – jaki wpływ załamanie w Rosji może mieć na Europę i świat? Wpływ na realną gospodarkę wydaje się ograniczony – Europa ma tradycyjnie deficyt w handlu z Rosją ze względu na import surowców, a surowce tanieją…