WIG20 straszy, ale reszta GPW wygląda dużo lepiej | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

WIG20 straszy, ale reszta GPW wygląda dużo lepiej

Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER

Po chwilowej poprawie trwającej do połowy sierpnia WIG20 znów jest pod presją, uporczywie zmierzając ku tegorocznym dołkom. Jak tak dalej pójdzie, niebawem nagłówki gazet mogą alarmować, że mamy nowe minima bessy. I nic tu nie pomaga fakt, że indeks rynków wschodzących, z którymi WIG20 był przez lata silnie skorelowany, systematycznie wspina się na wielomiesięczne maksima.

Największy jednak paradoks polega na tym, że o ile w przypadku "elitarnego" indeksu krajowych blue chips sytuacja na wykresie wręcz wymusza myślenie nad scenariuszem kontynuacji trendu spadkowego, to przecież analizowany przez nas wielokrotnie mWIG40 jest w położeniu, w którym można zastanawiać się nad tym czy nadejdzie ... korekta hossy. Nawet sWIG80 jest na poziomach bliskich trzyletnim maksimom. Już dawno na GPW nie było tak drastycznych rozbieżności. Jak to wszystko pogodzić? W dość optymistycznym (życzeniowym?) wariancie można sobie wyobrazić, że WIG20 schodzi do tegorocznych dołków, które okazują się jednak mocnym wsparciem, a w tym samym czasie średnie i małe spółki poddają się naturalnej, wyczekiwanej, a jednocześnie tylko przejściowej korekcie ostatnich zwyżek. Być może właśnie takiej powszechnej korekty (także na rynkach zagranicznych, w tym wschodzących) brakuje, by pogodzić różne rozbieżności i stworzyć okazję do zakupów?

Pocieszające jest to, że być może za sprawą opisanych sprzeczności na GPW nie widać żadnych typowych oznak niebezpiecznego optymizmu (o euforii już nie wspominając). W sondażu Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych odsetek byków (optymistów) spadł właśnie poniżej odsetka niedźwiedzi. W danych o napływach do funduszy inwestycyjnych też próżno szukać euforycznych zakupów produktów akcyjnych - pieniądze w tym roku płynęły do tej pory głównie do funduszy obligacji. Jeśli nie dojdzie do jakiegoś gwałtownego załamania trendu zwyżkowego na rynku małych i średnich spółek, być może to zacznie się jednak zmieniać. Jeśli przyjąć założenie, że napływy do funduszy podążają w ślad za 12-miesięcznymi stopami zwrotu, to warto zwrócić uwagę, że wrzesień jest pierwszym od dawna miesiącem, w którym 12-miesięczna zmiana mWIG wchodzi już na poziomy dwucyfrowe (w przypadku sWIG też niewiele do tego brakuje). Aż do stycznia pozytywnie na roczne stopy zwrotu będzie oddziaływał efekt bazy.

Reasumując, WIG20 straszy perspektywą spadku do tegorocznych minimów, ale to tylko część prawdy na temat krajowego parkietu. W przypadku małych i średnich spółek przecena (lekka jak na razie) to zaledwie korekta z wielomiesięcznych szczytów.

tomasz.hondo@quercustfi.pl

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

Najwyższą stopę zwrotu w 2026 roku przyniesie:

Wybory