Tydzień w pigułce: próby powrotu do trendu | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Tydzień w pigułce: próby powrotu do trendu

Jaka jest diagnoza sytuacji na GPW? Z jednej strony szanse na kontynuację krótkoterminowego cyklu wzrostowego, a z drugiej – coraz bardziej stonowane oczekiwania odnośnie tegorocznej hossy.

Rynek akcji: zgodnie z planem

Przed tygodniem, w epicentrum paniki rynkowej, pisaliśmy obszernie o objawach stopniowego wyczerpywania się impulsu spadkowego, takich jak bardzo niskie poziomy wskaźnika technicznego RSI czy też ostry spadek wskaźnika „sentymentu” rynkowego. Diagnoza była taka: krótkoterminowy cykl giełdowy sięgnął być może dna i czas na uspokojenie/odreagowanie.

Faktycznie, mijający tydzień przyniósł zdecydowanie pozytywną odmianę na warszawskim parkiecie. Pytanie: co dalej? Poniżej proponuję zestaw wykresów, który można określić jako kwintesencję sytuacji rynkowej, zarówno w krótkim, jak i dłuższym horyzoncie czasowym.

Indeks nieważony, wskaźnik RSI, odsetek byków w ankiecie SII oraz 12-miesięczna dynamika indeksu nieważonego

Cztery ważne wykresy

Oto kilka konkluzji płynącej z bieżącej oceny sytuacji:

  1. Mimo niedawnej korekty, indeks nieważony (który można traktować jako barometr koniunktury na szerokim rynku akcji GPW) pozostaje w trendzie wzrostowym – książkowa struktura jest zachowana, bo indeks nie przebił grudniowego dołka (każdy kolejny lokalny dołek jest położony na coraz wyższym poziomie). Fani analizy technicznej mogliby wypowiedzieć znaną formułkę: skoro trend wzrostowy obowiązuje, to nadal są duże szanse na jego kontynuację.
  2. Zachowanie wskaźnika RSI sugeruje kontynuację odbicia i stopniowe wydostawanie się indeksu z korekty spadkowej.
  3. Odsetek byków w ankiecie Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych jest najniższy od kwietnia 2013 r. (41,5%), co również sugeruje, że jesteśmy ciągle gdzieś w okolicach dna krótkoterminowego cyklu giełdowego.
  4. Najmniej optymistycznie wygląda wykres rocznej dynamiki indeksu – tutaj przypuszczalnie miała miejsce zmiana trendu wzrostowego, najpierw na boczny, a ostatnio na spadkowy.

Reasumując, ostatnia korekta nie zburzyła struktury trendu wzrostowego w przypadku naszego barometru giełdowego, a wskaźniki techniczne i nastrojów pokazują pewien potencjał wzrostowy. Na dłuższą metę negatywne sygnały wysyłane przez roczną dynamikę indeksu każą jednak liczyć się z tym, że tegoroczna hossa będzie stopniowo traciła impet (taka teza przewija się ostatnio dość często przez nasze analizy).

 

Gospodarka: co z tym szczytem?

Jeśli patrzeć na wykres wskaźnika PMI pokazującego koniunkturę w polskim przemyśle, można mówić o prawdopodobnym szczycie. Co innego, jeśli chodzi o dane GUS o produkcji przemysłowej. Ten drugi wskaźnik w ostatnich miesiącach uległ spłaszczeniu i nie może na dobre oderwać się od poziomu ok. 5%, który jest oczywiście sporo poniżej historycznych szczytów. Warto przy tym zwrócić uwagę, że dane o produkcji tradycyjnie cechują się znacznie większą chwiejnością i trudniej jest tu uchwycić kierunek trendu.

PMI i produkcja przemysłowa

PMI i produkcja

 

Banki centralne: ograniczanie QE zgodnie z planem

Amerykański Fed nie zaskoczył rynku, ograniczając skup aktywów w ramach QE o kolejne 10 mld USD. To oznacza, że teraz w skali miesiąca bank będzie skupował z rynku papiery dłużne o wartości 55 mld USD. Jeśli takie tempo redukcji zostanie podtrzymane, to QE dobiegnie końca po sześciu najbliższych posiedzeniach władz monetarnych, czyli w grudniu br. (w maju, sierpniu i listopadzie nie ma zaplanowanych posiedzeń).

Nowością (odczytaną przez rynki raczej negatywnie) były natomiast sugestie szefowej Fedu Janet Yellen na temat stóp procentowych. Ich podwyżki mogą się pojawić pół roku po wygaszeniu QE, czyli według obecnych planów – w połowie 2015 r. Większość analityków interpretuje postępującą „normalizację” polityki pieniężnej w USA jako odłączanie kroplówki dla rynków finansowych, które zdążyły najwyraźniej dość mocno uzależnić się od płynności aplikowanej przez Fed. Jest to także czynnik, który wspiera oczekiwania odnośnie utraty impetu przez hossę na GPW.

 

Reasumując, wypada podtrzymać tezę sprzed tygodnia, zgodnie z którą krótkoterminowy cykl giełdowy zdaje się zataczać koło i próbuje przejść w fazę wzrostową. Na dłuższą metę należy się liczyć z coraz wolniejszym tempem hossy.

 

tomasz.hondo@quercustfi.pl  


 Zapisz się na nasz NEWSLETTER:

> codzienne powiadomienia o nowych analizach

> komentarze bieżące nt. istotnych zjawisk na giełdzie i w gospodarce.

Co wyróżnia nasze analizy:

> nie tyle opisujemy fakty, co poszukujemy sprawdzonych zależności

> czerpiemy natchnienie z historii, ale koncentrujemy się na przyszłości.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

S&P 500 zakończy ten rok:

Wybory