Ponad pół roku na qnews.pl, czyli dlaczego warto nas czytać? | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Ponad pół roku na qnews.pl, czyli dlaczego warto nas czytać?

Tomasz Hońdo, CFA
Starszy Analityk Quercus TFI S.A.
tomasz.hondo@quercustfi.pl

Gospodarka miała wyjść z dołka, a rekordowo niskie stopy procentowe miały dodatkowo sprzyjać hossie na polskim rynku akcji. Ten plan na rok 2013 został wzorowo wykonany. Jakie są perspektywy na rok 2014?

 

Minęło ponad 7 miesięcy od momentu ukazania się pierwszej analizy na naszym portalu. Koniec roku to dobra okazja, by z perspektywy czasu przyjrzeć się na ile trafne były tezy zawarte w artykułach.

Rys. Wybrane tytuły naszych analiz na tle zmian WIG

Nasze opinie a zmiany WIG

Analizy rynkowe ukazujące się na Qnews.pl można ogólnie podzielić na dwie kategorie: takie, które dotyczą długofalowego cyklu koniunkturalnego oraz takie, które odnoszą się do rozwoju sytuacji w krótkim horyzoncie czasowym.

Już w pierwszych analizach w maju i czerwcu argumentowaliśmy, że rosnące szanse na wyjście polskiej gospodarki z cyklicznego dołka w połączeniu z rekordowo niskimi stopami procentowymi, to sprawdzona historycznie kombinacja sprzyjająca hossie na GPW. Jak się później okazało, tezy te były słuszne. Modelowa hossa udzieliła się przede wszystkim małym i średnim spółkom (blue chips pozostały daleko w tyle na skutek m.in. słabości rynków wschodzących).

Konsekwentne trzymanie się tez dotyczących przebiegu cyklu koniunkturalnego pozwoliło też sprawnie manewrować poprzez wiry i sztormy, które po drodze dosięgły polski rynek akcji. W czerwcu i wrześniu notowaniami mocno trzęsły m.in. obawy przed demontażem OFE. W tych trudnych momentach argumentowaliśmy, że korekty należy interpretować jedynie jako schłodzenie zbyt rozgrzanych nastrojów i raczej okazję do akumulacji akcji, niż powód do wieszczenia bessy.

Dwukrotnie udało nam się nawet – o dziwo – całkiem precyzyjnie ostrzec przed nadejściem tych silnych korekt. „Za dużo optymistów” – alarmowaliśmy – i wkrótce potem rynek faktycznie mocno się schładzał. Tak chirurgicznej precyzji zabrakło natomiast w przypadku naszych ostrzeżeń w IV kwartale. Rynek tym razem rósł dłużej i mocniej, choć ostatecznie wyczekiwana korekta w końcu i w tym przypadku stała się faktem, sprowadzając indeksy poniżej poziomów, przy których zapaliły się nasze lampki ostrzegawcze.

Wszystko to stanowi dla nas swoisty wyznacznik na rok 2014. Kluczowe we wszelkich analizach jest określenie tego, w jakim punkcie cyklu koniunkturalnego jest gospodarka/giełda. To z kolei jest podstawą do określenia prawdopodobnego kierunku trendu na rynku akcji w perspektywie np. pół roku. Założony w ten sposób kierunek trendu pozwala z kolei ze spokojem podchodzić do wszelkich nagłych ruchów na rynku. To alternatywa dla impulsywnego działania podyktowanego emocjami.

Takiego sprawdzonego schematu analitycznego będziemy się trzymać w roku 2014. Póki co nasza główna teza na początek nowego roku jest taka, że chociaż w 2013 roku faktem stało się wyjście polskiej gospodarki z dołka, to jednak są warunki do dalszego przyśpieszenia dynamiki PKB, a to powinien być pozytywny czynnik dla rynku akcji. Zwłaszcza że bardzo niska inflacja pozwala RPP na utrzymywanie luźnej polityki pieniężnej. Nie oznacza to wszakże, że nie będzie korekt na rynku akcji. Droga do nowych szczytów nie będzie bezstresowa.

A przy okazji - życzymy Państwu sukcesów w nadchodzącym roku.


Zachęcamy do zapisania się na NEWSLETTER. Wyłącznie dla subskrybentów: comiesięczny przegląd strategii inwestycyjnych.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

Najwyższą stopę zwrotu w 2026 roku przyniesie:

Wybory