Polityka kontratakuje - teraz czas na Włochy | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Polityka kontratakuje - teraz czas na Włochy

Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER

Po zaskakujących wynikach referendum ws. Brexit, a potem amerykańskich wyborów prezydenckich inwestorzy i traderzy są mocno wyczuleni na wszelkie rozstrzygnięcia polityczne. A kolejne już dosłownie za chwilę - w niedzielę 4 grudnia Włosi mają odpowiedzieć w referendum czy chcą reformy parlamentu. Referendum to samo w sobie oczywiście nie dorównuje pod względem istotności brytyjskiemu, ale ważne mogą być jego dalsze implikacje. Tak jak w przypadku Wlk. Brytanii inicjator referendum, premier Matteo Renzi obiecał, że poda się do dymisji w razie odrzucenia jego propozycji przez wyborców. A ponieważ sondaże zgodnie pokazują, że przeciwnicy reform konstytucyjnych mają wyraźną większość nad ich zwolennikami, to można spodziewać się politycznego zamieszania w jednym z największych krajów Eurolandu. Dymisja premiera może doprowadzić do przedterminowych wyborów, w których potencjalnie w siłę urosnąć może kontrowersyjny Ruch Pięciu Gwiazd (Movimento 5 Stelle), opowiadający się za wyjściem Włoch ze strefy euro. I to właśnie groźba "Italexit" staje się głównym powodem do zmartwienia.

Zauważmy jednak, że nadchodzące włoskie referendum pod jednym ważnym względem odróżnia się od tego w sprawie Brexit i od wyborów w USA - sondaże wyraźnie pokazują, że premier Renzi poniesie porażkę. Jeśli tak się stanie, nie będzie to zatem żadna niespodzianka, taka jak w przypadku Brexit. Trudno więc spodziewać się gwałtownych reakcji. Ponadto niedzielne referendum w żaden bezpośredni sposób nie dotyczy obecności Włoch w Eurolandzie. Choć powszechnie spekuluje się na temat "Italexit", to wg ekspertów wyjście ze strefy euro byłoby skomplikowanym procesem polityczno-prawnym, wymagającym większości 2/3 głosów w parlamencie, a nie tylko zwykłego referendum jak w Wlk. Brytanii. Zresztą, chociaż założony przez byłego komika Ruch Pięciu Gwiazd rośnie w siłę podobnie jak partie określane jako populistyczne w innych krajach UE, to jednak wg ostatnich sondaży zaledwie 15% Włochów popiera porzucenie wspólnej waluty. Wydaje się zatem, że od możliwej porażki premiera Renziego w niedzielę do "Italexit" bardzo daleka droga.

Inna sprawa, że Włochy to obecnie jedno z najsłabszych ogniw strefy euro, z ogromnym zadłużeniem (135,5% PKB)...

... stagnacją gospodarczą ...

... i borykającym się z problemem złych długów systemem bankowym. Włochy bez wątpienia potrzebują reform, a premier Renzi postrzegany jest jako reformator, więc jego dymisja w dłuższej perspektywie tylko skomplikowałaby sprawę.

tomasz.hondo@quercustfi.pl

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

Najwyższą stopę zwrotu w 2026 roku przyniesie:

Wybory