Na ostatnim w tym roku posiedzeniu RPP pozostawiła stopy procentowe bez zmian. Tymczasem w okolicach I kwartału powinny modelowo pojawić się pozytywne efekty obniżki z października.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na NEWSLETTER
Kiedy w październiku Rada Polityki Pieniężnej przymierzała się do pierwszej od miesięcy obniżki stóp procentowych, nie brakowało analityków zakładających, że to dopiero początek całego cyklu cięć. Teraz te oczekiwania stopniowo słabną.
Czy ewentualny brak kolejnych obniżek stóp to zła wiadomość z punktu widzenia inwestorów giełdowych? Wydaje się, że najważniejsze są przyczyny, dla których w RPP umacnia się obóz „jastrzębi”, którzy nie chcą dalszego łagodzenia polityki. Kluczowe znaczenie ma fakt, że szanse na kolejne obniżki maleją nie z powodu wysokiej inflacji (bo ta jest historycznie niska – w ostatnich miesiącach jest to wręcz deflacja), lecz z powodu sygnałów, że koniunktura gospodarcza nie uległa takiemu schłodzeniu, jak mogło się wydawać kilka miesięcy temu. Świadczy o tym np. najnowszy odczyt wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu, który podskoczył do poziomu najwyższego od ośmiu miesięcy.
Ewentualny brak kolejnych obniżek z powodu lepszej koniunktury gospodarczej to zdecydowanie lepsza sytuacja niż brak obniżek z powodu zagrożeń inflacyjnych.
Rys. 1. Wskaźnik inflacji bezpiecznie nisko

Tymczasem w myśl historycznych zależności nawet październikowa obniżka stóp o 50 pkt bazowych – nawet jeśli pozostanie osamotniona – powinna okazać się impulsem do poprawy koniunktury giełdowej, szczególnie w gronie przeżywających w tym roku okres słabości małych spółek. Jak pokazuje poniższy wykres, można oczekiwać odbicia rocznej dynamiki indeksu „maluchów” w okolicach I kw. 2015 (jeśli nie będzie już kolejnych obniżek, to potem modelowo dynamika powinna się „wypłaszczyć”, co oznaczałoby stabilne tempo hossy).
Rys. 2. Obniżki stóp z półrocznym opóźnieniem poprawiają notowania małych spółek

Na koniec warto jeszcze przypomnieć o czwartkowym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego, na którym według analityków rozszerzona może zostać gama instrumentów skupowanych przez EBC w ramach operacji QE.
