Kończący się rok przyniósł kolejne rekordy, jeśli chodzi o napływy kapitału do funduszy obligacji, a w funduszach krajowych akcji przyniósł odwrócenie negatywnej tendencji. Czy w trakcie 2026 roku zobaczymy wskaźnik przepływów bliżej szczytów koniunktury?
Amerykański bank centralny małymi kroczkami luzuje politykę monetarną - stopa procentowa została obniżona do poziomu najniższego od ponad trzech lat. Druga ważna wiadomość - po zakończeniu QT (ilościowego zacieśniania) bilans Fedu znów ma zacząć rosnąć.
Na Wall Street wiele ostatnio mówi się o gwałtownym przyspieszeniu wydatków inwestycyjnych przez wielkie korporacje technologiczne w ramach "wyścigu AI". Z jednej strony to szansa, a z drugiej rosnące ryzyko przeinwestowania. Przyglądamy się kluczowym wskaźnikom.
Po raz pierwszy w historii zarówno złoto, jak i amerykańskie akcje w tym samym czasie osiągnęły "eksplozywną dynamiką", którą można traktować jako oznakę bańki spekulacyjnej - wynika z najnowszego raportu szwajcarskiego "banku banków centralnych" (BIS). Jakie wnioski na przyszłość?
Tzw. pozycjonowanie spekulacyjne na rynku kontraktów terminowych na indeks dolara po raz pierwszy od miesięcy wyszło na plus. Historycznie to był sygnał postępującej zmiany nastawienia inwestorów względem amerykańskiej waluty, ale są argumenty za tym, że tym razem odwrócenie trendu może być raczej stopniowe niż natychmiastowe.
W listopadzie minęło 12 miesięcy od czasu osiągnięcia rekordowej wagi amerykańskich akcji w globalnym indeksie giełdowym. Odkryliśmy, że przez ten czas wskaźnik P/E w USA utknął na wysokim poziomie, podczas gdy większość innych rynków przeżyło tzw. re-rating. Jak to wygląda obecnie?
Info
Quercus TFI S.A.:
nasza misja ESG
to edukacja ekonomiczna
