Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Na początku czerwca sygnalizowaliśmy, że na skutek dynamicznej zwyżki WIG stał się "wykupiony" (overbought), co w żargonie analityków technicznych oznacza, że określony wskaźnik (taki jak pokazany przez nas oscylator RSI) zszedł do niskiego poziomu (poniżej 30 pkt. w przypadku RSI).
Warto odnotować, że obecnie WIG jest już wyraźnie niżej niż w warunkach tamtego wykupienia.
Teraz sytuacja jest zgoła odmienna. Dzienny RSI zanurkował właśnie do strefy "wyprzedania" (oversold).
Co to może zapowiadać? Oto porcja naszych przemyśleń:
- w "typowych" warunkach (w czasie hossy lub trendu bocznego) wyprzedanie sygnalizuje bliskość lokalnego dołka - patrz kilka przypadków na przestrzeni 2019 roku;
- w warunkach krachu/załamania wyprzedanie może stać się bardzo głębokie i utrzymywać się na tych poziomach zanim dołek zostanie osiągnięty - patrz marzec br.
Jeżeli mamy do czynienia raczej z typowym, niż z ekstremalnym przypadkiem, to przejście ze stanu wykupienia z czerwca do stanu wyprzedania należy postrzegać jako "zdrowe" schłodzenie nastrojów.
I jeszcze jedno przemyślenie - pozytywnym sygnałem w przeszłości, już niezależnie od omówionego rozróżnienia na przypadki typowe i ekstremalne, było ustabilizowanie się RSI, a następnie zwyżka tego wskaźnika. Będziemy obserwować sytuację pod tym kątem.
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.