"America First" na rynkach? Ostatnio już nie | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

"America First" na rynkach? Ostatnio już nie

Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER

Przez większość tego roku scenariusz rozgrywający się na rynkach można było podsumować jako "America First", zgodnie z wyborczym sloganem prezydenta Trumpa. Indeks S&P 500 zachowywał się wyraźnie mocniej niż reszta świata, umacniał się dolar. U podstaw tego "amerykocentryzmu" leżała kombinacja różnych czynników, które podsumowujemy poniżej. Przynajmniej niektóre z nich zaczynają jednak stopniowo słabnąć.

Efekty tych zjawisk już teraz zaczynają być widoczne. Powszechnej uwadze raczej umknął fakt, że współczynnik siły relatywnej indeksu rynków wschodzących (emerging markets) względem amerykańskiego S&P 500 dołek osiągnął jeszcze na początku października. I od tej pory to emerging markets dla odmiany okazują się silniejsze.

Czytaj też: WIG20 już nie taki słaby

Oczywiście w scenariuszu ewentualnej kolejnej fali wyprzedaży na Wall Street również i rynki wschodzące nie ustrzegłyby się przed turbulencjami, niemniej może mamy jakiś pierwszy nieśmiały sygnał, jeśli chodzi o nadchodzący rok? Przypomnijmy, że rynki wschodzące (i nie tylko one, także np. zachodnioeuropejskie) dały pokaz siły przez większość ubiegłego (2017) roku.

tomasz.hondo@quercustfi.pl

Niniejsza analiza ma wyłącznie charakter edukacyjny i nie powinna być traktowana jako rekomendacja inwestycyjna lub informacja sugerująca określoną strategię inwestycyjną.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

Ile amerykańskich akcji w portfelu na 2025?

Wybory