USA: optymizm narasta, a wyceny coraz wyższe | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

USA: optymizm narasta, a wyceny coraz wyższe

Brak sygnałów kompromisowego rozwiązania kwestii Krymu i związane z tym ryzyko polityczne nie stanęły jak dotąd na drodze amerykańskim bykom. Czyżby uznano, że konflikt ukraińsko-rosyjski to po prostu kolejny epizod wpisujący się w widoczne od miesięcy zjawisko słabości rynków wschodzących, które owocuje powrotem kapitałów na rynki rozwinięte? W każdym razie indeks S&P500 zaliczył nowe rekordy hossy. Wszystko nadal rozgrywa się po myśli zwolenników gry zgodnej z panującym trendem.

Trzeba jednak zwrócić uwagę, że kontynuacja trendu doprowadziła na obecnym etapie do pojawienia się pewnych efektów ubocznych, które mogą być niekorzystne w średnim/dłuższym terminie.

Po pierwsze wskaźnik cena/prognozowane zyski spółek (P/E) ustanowił nowe maksimum w ramach hossy trwającej od 2009 r.: 15,4. To wartość już wyraźnie wyższa od średnich z pięciu lat (13,2) i dziesięciu (13,8), a jednocześnie coraz bliższa średniej z piętnastu lat (16,0), która obejmuje kulminacyjny etap słynnej bańki internetowej z przełomu wieków.

Trudno byłoby obiektywnie wskazać pułap P/E, którego przekroczenie miałoby gwarantować koniec hossy. Wskaźnik ten należy raczej postrzegać w kategoriach ryzyka. Im jest on wyższy, tym większa przestrzeń do jego redukcji w razie niekorzystnych scenariuszy i tym większe potencjalne straty.

O ile rozważania dotyczące P/E mają charakter raczej długoterminowy, to w średnim terminie niepokoić może narastający optymizm rynkowy. Sygnalizuje go m.in. firma Investors Intelligence, badająca od lat nastawienie autorów biuletynów inwestycyjnych. Wskaźnik Bull/Bear po chwilowej styczniowej korekcie powrócił do strefy niebezpiecznie dużego optymizmu rynkowego. Poprzednio był tam przed silnymi korektami w latach 2010 i 2011.

Różnica jest taka, że teraz brakuje podobnego impulsu do skorygowania trendu wzrostowego, jakim było wówczas zakończenie kolejnych rund luzowania ilościowego. Tym razem Fed postępuje bardzo ostrożnie, rozkładając operację wygaszenia QE na wiele miesięcy.

Reasumując, niezmiennie stroną wygraną są inwestorzy zakładający kontynuację trendu wzrostowego na Wall Street. Wspinające się coraz wyżej wskaźniki wyceny akcji oraz narastający optymizm rynkowy to sygnały ostrzegające przed rosnącym ryzykiem, ale póki co nie widać impulsu, który miałby doprowadzić do realizacji tego ryzyka.

 

"Blue Angels"

Widoczne na wykresie niebieskie "fale" obrazują teoretyczną wartość S&P500 przy danym poziomie wskaźnika P/E. Przykładowo fala oznaczona "x15" obrazuje to, jak wyglądałby wykres S&P500, gdyby cały czas był on notowany ze wskaźnikiem P/E = 15. Źródło: Yardeni Research.

 

 

tomasz.hondo@quercustfi.pl  


 Zapisz się na nasz NEWSLETTER:

> codzienne powiadomienia o nowych analizach

> komentarze bieżące nt. istotnych zjawisk na giełdzie i w gospodarce - wyłącznie w newsletterze.

Co wyróżnia nasze analizy:

> nie tyle opisujemy fakty, co poszukujemy sprawdzonych zależności

> czerpiemy natchnienie z historii, ale koncentrujemy się na przyszłości.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

S&P 500 zakończy ten rok:

Wybory