Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Przyglądamy się najnowszym danym MSCI na temat wycen polskich akcji. Wskaźnik ceny do prognozowanych zysków spółek z indeksu MSCI Poland (obejmującego kilkanaście największych spółek) po ponad roku hossy nie jest już oczywiście na ekstremalnie niskim poziomie takim jak we wrześniu 2022, gdy wynosił zaledwie 5,5. Najnowsza wartość, po listopadzie br., to 8,7. Dobra wiadomość jest taka, że to ciągle relatywnie niska wartość, oddalona o całe tzw. odchylenie standardowe (standard deviation) od historycznej średniej, wynoszącej 11,6.
Polskie blue chips są cały czas tanie pod względem nie tylko ceny do zysku, ale też stopy dywidendy czy też ceny do wartości księgowej (P/BV), w porównaniu ze światem. Nawet z rynkami wschodzącymi (emerging markets). W porównaniu z nimi prognozowany P/E na GPW jest ciągle o 25 proc. niższy. W przypadku P/BV dyskonto wynosi 27 proc. Najmniejsza różnica jest w przypadku stopy dywidendy.
Reasumując, po ponad roku hossy polskie akcje są, wg danych MSCI, ciągle tanie. Już nie tak ekstremalnie jak na jesieni 2022, ale nadal wycenione nisko zarówno względem historii, jak i rynków wschodzących.
Tomasz Hońdo, CFA, Quercus TFI S.A.