Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Akcje na GPW mają za sobą bardzo udany rok. Z najlepszej strony pokazały się walory średnich i małych spółek. Indeks mWIG40 urósł o 33,1%, a sWIG80 o 24,6%. Do tego należy doliczyć jeszcze odpowiednio 3,7 i 3,9 pkt. proc. uzyskanych z wypłat i reinwestycji dywidend (te dodatkowe dochody uwzględnione są w wersjach TR, czyli "total return").
Warto zwrócić uwagę, że ubiegłoroczna przewaga stóp zwrotu z akcji małych i średnich spółek wpisuje się w długoterminową, wieloletnią normę. Na przestrzeni ponad ćwierćwiecza małe i średnie firmy okazały się znacznie lepszą inwestycją niż duże firmy, zgromadzone w WIG20. Wśród wielu przyczyn można wskazać m.in. wysoki udział własności państwowej w gigantach z WIG20. Oddzielnym problemem indeksu "blue chips" jest to, że wysoka kapitalizacja, dzięki której firmy awansują do jego koszyka, oznacza czasem również wysokie wyceny, które już po awansie potrafią ulegać znacznej redukcji (w ubiegłym roku WIG20 najbardziej zaszkodziły debiutujące na jesieni 2020 akcje Allegro).
Oczywiście ceny akcji nawet w gronie preferowanych na dłuższą metę małych i średnich firm nie rosną w sposób liniowy, a po drodze zdarzają się mniejsze lub większe przeceny. Już za kilka dni więcej miejsca poświęcimy analizie rocznych stóp zwrotu, zarówno z akcji na GPW, jak i innych aktywów.
Reasumując, miniony rok potwierdził długoterminową normę na GPW - akcje małych i średnich spółek okazały się najlepszą inwestycją.
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.