Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Jedną z bezpośrednich konsekwencji wrostu rentowności amerykańskich obligacji skarbowych jest "zacieśnianie się" (tightening) tzw. rynkowych warunków finansowych (financial conditions) w USA. Czyli innymi słowy, wzrost szeroko pojętego kosztu pieniądza.
W przypadku jednego z najpopularniejszych wskaźników warunków finansowych, autorstwa Goldman Sachs, zmiany rentowności papierów skarbowych stanowią najważniejszy komponent, o wadze wynoszącej 45,1%.
O ile jeszcze kilka tygodni temu wskaźnik ten ocierał się o historyczne minima, co pokazywało jak ekstremalnie luźne są warunki finansowania, to w ostatnich dniach zawędrował do poziomu najwyższego od trzech miesięcy. Financial conditions ulegają więc wyraźnemu zacieśnianiu.
No dobrze, ale czy wskaźnik warunków finansowych ma w ogóle jakieś praktyczne znaczenie dla inwestorów? Tak. Jednym z najbardziej intrygujących zjawisk jest niezwykle silna korelacja wiążąca financial conditions z koniunkturą na rynkach wschodzących (emerging markets).
Do niedawna akcje na rynkach wschodzących mocno korzystały na rozluźnianiu się warunków finansowych, ale teraz ich zacieśnianie się zaczyna odbijać się im czkawką (uwaga - na poniższym wykresie indeks financial conditions przedstawiony jest w skali odwróconej).
Widać zatem, że ewentualny dalszy wzrost rentowności obligacji stanowiłby czynnik niekorzystny dla emerging markets. Pytanie oczywiście jak długo Rezerwa Federalna będzie tolerowała wzrost rentowności zanim mocniej zainterweniuje (niekoniecznie w obronie rynków wschodzących, ale raczej w celu przeciwdziałania wzrostu kosztów obsługi rekordowego długu federalnego).
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.