Tydzień w pigułce: wygrał optymistyczny scenariusz, ale uwaga na nastroje | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Tydzień w pigułce: wygrał optymistyczny scenariusz, ale uwaga na nastroje

Mimo miarowego przyspieszenia, w polskiej gospodarce nie widać jeszcze objawów niebezpiecznej nierównowagi. To dobra wiadomość dla inwestorów giełdowych. Na krótką metę nagły przyrost optymizmu rynkowego będzie w najbliższym czasie skłaniał do zastanawiania się nad tym, kiedy nadejdzie kolejna korekta spadkowa.

Rynek akcji: hossa znowu zwycięża, ale warto obserwować nastroje

Wygląda na to, że nasze cotygodniowe przeglądy sytuacji rynkowej nie idą na marne. Prezentowane w poprzednich komentarzach tezy (najpierw o tym, że mamy do czynienia jedynie z korektą hossy; potem, że korekta ulega „spłaszczeniu”; a wreszcie, że byki przystępują do kontrataku) okazały się najwyraźniej trafne. WIG znalazł się ostatnio najwyżej od ok. dwóch miesięcy, mWIG40 dotarł do szczytu hossy, a WIG-Plus zdołał go już nawet pokonać, idąc tropem obliczanego przez nas indeksu nieważonego, który już nie po raz pierwszy wskazał kierunek innych indeksom.

Co dalej? Kluczowe znaczenie ma to, że rynek akcji podlega cyklom. Nie tylko tym długofalowym, związanym z koniunkturą gospodarczą, ale też dużo krótszym, związanym raczej z falowaniem nastrojów wśród inwestorów. Jak wynika z najnowszego odczytu Indeksu Nastrojów Inwestorów publikowanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, odsetek byków na GPW w ciągu dwóch tygodni podskoczył z poziomu 45% do 58%. Niewiele brakuje już więc do granicy 60%, której przekroczenie bywało w przeszłości niebezpiecznym sygnałem.

Warto też spojrzeć na wykres popularnego wskaźnika stosowanego przez analityków technicznych – oscylatora RSI. Jak widać porusza się on w regularnym cyklu, od dołków (tzw. strefy wyprzedania) do szczytów (tzw. strefy wykupienia). Zasada jest prosta: akcje warto kupować w dołkach RSI, a redukować ich udział, a przynajmniej zdecydowanie powstrzymywać się z zakupami, gdy RSI jest na szczytach. Obecnie wskaźnik jest o krok od strefy wykupienia. Ryzyko rośnie, choć jak widać, z obecnych poziomów w przeszłości WIG za każdym razem był jeszcze w stanie wykrzesać trochę potencjału wzrostowego, zanim dochodziło do mocnej korekty (na wykresie połączyliśmy linią punkty, w których RSI znalazł się na poziomie takim jak obecnie). Trzymamy rękę na pulsie.

Rys. 1. WIG (góra) i oscylator RSI (dół)

WIG i oscylator RSI 

Gospodarka: nadwyżka w handlu zagranicznym, a deficyt obrotów nadal się kurczy

Według wstępnych wyliczeń NBP grudniowy deficyt obrotów bieżących (current account) wyniósł ok. 3,5 mld zł i był prawie połowę mniejszy niż przed rokiem. Dane są jeszcze bardziej interesujące, jeśli przyjrzymy się sumom za kolejne 12 miesięcy. W takim ujęciu deficyt wyniósł 24,8 mld zł, co jest kwotą najniższą od ośmiu lat! Jak pokazuje wykres, deficyt systematycznie kurczy się od dwóch lat. To zasługa przede wszystkim handlu zagranicznego – w minionym roku eksport przewyższył import, co jest wydarzeniem o historycznym znaczeniu. Gdyby nie głęboko ujemne saldo dochodów (np. dywidend), rachunek obrotów bieżących byłby na plusie.

Rys. 2. Bilans płatniczy – sumy kroczące za kolejne 12 miesięcy (mld zł)

Saldo obrotów bieżących i jego składniki

Saldo obrotów bieżących = saldo towarowe (eksport – import) + saldo usług + saldo dochodów + saldo transferów bieżących

To świetne informacje. Systematycznie poprawiające się saldo na rachunku obrotów bieżących relatywnie korzystnie pozycjonuje nasz kraj w dobie przykręcania kurka z pieniędzmi przez amerykański Fed. Warto zwrócić uwagę, że w przeszłości cykliczne trendy wzrostowe na GPW ulegały załamaniu (VI 2007, wiosna 2011), gdy pogłębiało się (a nie zmniejszało jak obecnie) ujemne saldo obrotów bieżących.

 

Banki centralne: debiut Janet Yellen w Kongresie bez niespodzianek

Wydarzeniem tygodnia było pierwsze wystąpienie świeżo upieczonej szefowej Fedu Janet Yellen w Izbie Reprezentantów. Niespodzianek nie było. Z jednej strony Yellen podkreśliła poparcie dla dalszego ograniczania QE, a z drugiej – zwróciła uwagę, że na rynku pracy ciągle daleka droga do pełnej poprawy. Analitycy będą wypatrywać sygnałów z gospodarki mogących skłonić Fed do zahamowania procesu ograniczania QE.

 

Reasumując, o ile ograniczanie QE w USA pozostaje czynnikiem ryzyka dla rynków, to sytuacja w naszej rodzimej gospodarce pod wieloma względami jest ciągle optymalna: wzrost gospodarczy przyspiesza, inflacja jeszcze pozostaje pod kontrolą, a deficyt obrotów bieżących nadal się kurczy. W drugiej połowie roku to może się zmienić, ale na to mamy jeszcze trochę czasu. Na krótką metę sprawdziło się założenie mówiące, że korekta spadkowa była okazją do akumulowania akcji. Teraz dla odmiany czekamy na pojawienie się sygnałów niebezpiecznego optymizmu rynkowego.

 

tomasz.hondo@quercustfi.pl  


Zachęcamy do zapisania się na NEWSLETTER. Wyłącznie dla subskrybentów: comiesięczny przegląd strategii inwestycyjnych.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

S&P 500 zakończy ten rok:

Wybory