Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Podczas gdy w ubiegłym roku, wraz ze spadkiem cen akcji, zastanawialiśmy się regularnie nad tym, czy nastroje rynkowe są już wystarczająco schłodzone (pesymistyczne), by dla odmiany powstała przestrzeń do ich poprawy, to w tym roku zadajemy sobie odwrotne, kontrariańskie pytanie. To znaczy, czy nastroje rynkowe stają się już "przegrzane" (zbyt optymistyczne)?
Tak jak to zwykle bywa, odpowiedź nigdy nie jest łatwa (oczywista staje się dopiero, gdy na wydarzenia patrzymy potem z perspektywy czasu), gdyż istnieją różne, konkurencyjne i nie zawsze zgodne, miary rynkowego "sentymentu".
Przykładowo, jeśli nastroje na naszej rodzimej giełdzie mierzyć tradycyjnie za pomocą udziału akcji w portfelach Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE), to ten jest już o niewielki kroczek od szczytów hossy z końcówki 2021 roku. Na dodatek, dane te dotyczą czerwca, a po lipcowym rajdzie na GPW można przypuszczać, że wskaźnik ten może wspiąć się w tym miesiącu jeszcze wyżej.
Wyraźne rozgrzanie nastrojów sugerują też niektóre wskaźniki zza oceanu. Przykładowo, w cotygodniowym sondażu Amerykańskiego Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych przewaga "byków" nad "niedźwiedziami" osiągnęła poziomy niewidziane od wiosny 2021.
Z drugiej strony, wyniki najnowszego, lipcowego sondażu Bank of America wśród zarządzających funduszami, świadczą o czymś zupełnie innym. "Strachu ciągle więcej niż żądzy zysku (greed)" - podsumowują stratedzy BofA, komentujący rezultaty ankiety. Zagregowany wskaźnik nastrojów oparty na oczekiwaniach menedżerów funduszy odnośnie gospodarki, poziomu gotówki i udziału akcji pozostaje zaskakująco nisko.
Pewnym kompromisem są najnowsze odczyty śledzonego przez nas wskaźnika tzw. pozycjonowania inwestorów na rynkach akcji autorstwa Deutsche Banku. Barometr ten ma za sobą już długą drogę w górę od dołków z jesieni ub.r., ale nie osiągnął jeszcze pułapu świadczącego historycznie o silnym przegrzaniu rynków.
Reasumując, większość wskaźników dowodzi, że nastroje rynkowe przeszły drogę od silnego strachu w IV kw. 2022 do wyraźnego ocieplenia. Nie są jednak zgodne co do tego, czy to ocieplenie jest już na etapie niebezpiecznego przegrzania.
Tomasz Hońdo, CFA, Quercus TFI S.A.