Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
W kwietniu ub.r. poruszyliśmy tematykę tzw. ruchomych linii stop-loss (trailing stop-loss). Warto powrócić do tego tematu, szczególnie w obecnych okolicznościach, gdy WIG ma za sobą turbulencje, ale póki co nie zdobył się na mocne odbicie.
W tamtym artykule opisaliśmy kilka rodzajów linii, bazujących na różnych metodologiach i parametrach. Na podstawie kolejnych analiz opracowaliśmy linię, która co prawda nie nadaje się do realizacji krótkoterminowych strategii dla aktywnych traderów, ale jest za to bardziej dogodna dla inwestorów starających się podążać za dłuższymi, wielomiesięcznymi trendami na GPW. Stwierdziliśmy, że linia oparta na 150-sesyjnych minimach praktycznie nie generowała w horyzoncie wieloletnim błędnych sygnałów, a jednocześnie dawała całkiem trafne sygnały zmiany trendu na spadkowy.
Linia znajduje się zawsze na poziomie ostatniego minimum WIG-u z ostatnich 150 sesji (to parametr dobrany arbitralnie). Kiedy WIG systematycznie rośnie, to automatycznie 150-sesyjne minimum przesuwa się w górę, a wraz z nim - nasza linia. Uwaga - na potrzeby obliczeń bierzemy pod uwagę wyłącznie poziomy WIG-u na zamknięciach sesji (wartości w trakcie sesji nie są uwzględniane - ale można sobie wyobrazić metodę, która je też bierze pod uwagę).
Zastanawiające jest to, że po ostatnich turbulencjach WIG znalazł się niebezpiecznie blisko omawianej linii.
Tak się akurat składa, że omawiana linia znajduje się dokładnie na poziomie technicznego poziomu wsparcia łączącego dołki począwszy od lipca 2017.
Dystans względem linii jest najmniejszy od de facto dwóch lat. Jej ewentualne przebicie nie musiałoby o niczym przesądzać na krótką metę (zauważmy, że w latach 2007 i 2015 po przebiciu zdarzały się nagłe skoki w górę), ale w horyzoncie wielomiesięcznym był to w przeszłości negatywny sygnał (co oczywiście nie oznacza, że tak samo musi być w przyszłości). Ale nie uprzedzajmy faktów i poczekajmy czy ten sygnał w ogóle się pojawi.
Niniejsza analiza ma wyłącznie charakter edukacyjny i nie powinna być traktowana jako rekomendacja inwestycyjna lub informacja sugerująca określoną strategię inwestycyjną.