Rekordowy popyt na sztabki i monety | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Rekordowy popyt na sztabki i monety

Inwestowanie w złoto – odcinek VII

W tym roku notowania złota dynamicznie odrabiają ubiegłoroczne straty. Tym bardziej warto dogłębnie zaznajomić się z mechanizmami rządzącymi rynkiem kruszcu. Tym razem przyglądamy się popytowi inwestycyjnemu na fizyczne złoto.

Kontynuujemy nasz „złoty cykl”, czyli serię artykułów, w których krok po krok badamy różne aspekty rynku cennego kruszcu. Cel jest prosty – zaprezentować jak najpełniejszy obraz sytuacji, tak aby na złoto patrzeć przez pryzmat rozmaitych czynników fundamentalnych, a nie tylko samych ruchów notowań.

W poprzednich kilku odcinkach przyglądaliśmy się m.in. poszczególnym składnikom popytu na złoto. Na warsztat wzięliśmy już producentów biżuterii, przemysł oraz banki centralne. To jeszcze nie koniec. Tym razem zbadajmy tzw. popyt inwestycyjny na złoto w formie sztabek i monet.

W tym segmencie motywy, jakimi kierują się nabywcy, są dość specyficzne. Inwestorzy kupujący sztabki i monety koncentrują się na takich funkcjach złota jak: przechowywanie wartości i jej ochrona przed inflacją.

Czy można dostrzec jakąś zależność między popytem inwestycyjnym na złoto, a zmianami jego cen? W krótkim okresie korelacja jest ujemna, co pokazały ostatnie dwa lata: mocnej przecenie złota w 2013 r. towarzyszył silny wzrost popytu, podczas gdy rok wcześniej stabilizacja notowań blisko rekordowych poziomów schładzała popyt. Innymi słowy w krótkim okresie popyt inwestycyjny na fizyczne złoto zachowuje się zgodnie z elementarnymi prawami ekonomii. Natomiast w dłuższym okresie trudniej już dopatrzeć się jednoznacznej korelacji – popyt systematycznie przesuwa się na coraz wyższe poziomy.

Rys. 1. Światowy popyt na złoto w formie sztabek i monet (w tonach)

Popyt inwestycyjny na sztabki i monety 

Być może wytłumaczeniem trendu wzrostowego na wykresie jest fakt, że inwestowanie w złoto staje się coraz popularniejsze w krajach rozwijających się, gdzie poszerza się grono potencjalnych nabywców (jak już pisaliśmy, to samo można zaobserwować w przypadku popytu na biżuterię).

Rys. 2. Kraje, z których pochodzi największy popyt na złoto inwestycyjne (w tonach)

Potentaci rynkowi 

Potentatami pod względem popytu inwestycyjnego na złoto są Chiny, Indie i Tajlandia. Dopiero na czwartym miejscu jest kraj wysoko rozwinięty – Niemcy. Kraje rozwijające były w minionym roku także w czołówce, jeśli chodzi o nominalny wzrost popytu.

Analitycy Światowej Rady Złota zwrócili też uwagę na ożywienie popytu w Japonii, gdzie polityka stymulowania inflacji w nadziei na wyrwanie gospodarki ze stagnacji („Abenomics”) przypomniała oszczędzającym o antyinflacyjnej funkcji szlachetnego metalu. Ożywił się również popyt inwestycyjny w USA, co zapewne ma związek z obawami przed potencjalnymi pro-inflacyjnymi efektami ubocznymi luzowania ilościowego (QE).

Reasumując, popyt inwestycyjny na złoto w formie sztabek i monet od lat jest w trendzie wzrostowym, a ubiegłoroczna przecena kruszcu tylko wzmocniła tę tendencję.

 

tomasz.hondo@quercustfi.pl  


 Zapisz się na nasz NEWSLETTER:

> codzienne powiadomienia o nowych analizach

> komentarze bieżące nt. istotnych zjawisk na giełdzie i w gospodarce - wyłącznie w newsletterze.

Co wyróżnia nasze analizy:

> nie tyle opisujemy fakty, co poszukujemy sprawdzonych zależności

> czerpiemy natchnienie z historii, ale koncentrujemy się na przyszłości.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

S&P 500 zakończy ten rok:

Wybory