Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Pierwszy miesiąc 2024 roku przyniósł wyraźne rozbieżności w zachowaniu poszczególnych rynków akcji: z jednej strony kontynuację hossy dużych spółek na Wall Street, w szczególności technologicznych gigantów z indeksu Nasdaq-100, który zyskał 1,9 proc., a z drugiej słabość rynków wschodzących (podyktowaną głównie przez dominujący w tym koszyku rynek chiński) oraz małych spółek w USA.
To dobra okazja, by zerknąć, jak na dłuższą metę wyglądają zmiany technologicznego indeksu względem wybranych innych benchmarków.
Współczynnik siły relatywnej Nasdaq-100 względem szerszego amerykańskiego indeksu S&P 500 (częściowo ich składy się pokrywają) jest po styczniu w okolicy historycznego maksimum. Na przestrzeni prawie 40 lat historii Nasdaq-100 widać, że na długą metę warto było go przeważać względem S&P 500, co pokazuje wznosząca się linia trendu (regresji), choć po drodze zdarzały się też okresy słabości (ostatnio choćby w 2022).
Analogicznie wygląda wykres siły relatywnej technologicznego indeksu względem benchmarku małych amerykańskich spółek. Również tutaj współczynnik jest o krok od rekordu wszech czasów. Jeśli coś może martwić, to fakt, że współczynnik dość wyraźnie oderwał się w górę od "normy", czyli wznoszącej się linii trendu (regresji).
Jeszcze bardziej spektakularne oderwanie w górę od trendu obserwujemy w przypadku współczynnika siły relatywnej liczonego względem indeksu rynków wschodzących. Z jednej strony, Nasdaq-100 jest niekwestionowanym, długoterminowym zwycięzcą tego porównania, a z drugiej można się zastanawiać, czy jego przewaga nie stała się ostatnio tak duża, że paradoksalnie mogłoby tu dojść potencjalnie do skorygowania się owej dominacji. Warto podkreślić, że w przeszłości zdarzały się nawet wieloletnie okresy, gdy Nasdaq-100 wypadał słabiej od emerging markets (2000-2007, 1988-1994). Tych drugich nie należy więc chyba całkowicie "spisywać na straty".
Reasumując, styczeń potwierdził widoczną również w ubiegłym roku przewagę Nasdaq-100 nad innymi indeksami giełdowymi. Trzeba przyznać, że również na przestrzeni czterech dekad technologiczny benchmark nie miał sobie równych, natomiast rozmiary jego obecnej przewagi każą się jednak zastanawiać nad dywersyfikacją portfela w kierunku konkurencyjnych rynków.
Tomasz Hońdo, CFA, Quercus TFI S.A.