Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
We wrześniu sporo wydarzyło się, jeśli chodzi o nasze autorskie wskaźniki tzw. szerokości polskiego rynku akcji. Zerknijmy na wybrane pozycje.
Uwagę zwraca choćby to, że przybyło sporo spółek notujących 12-miesięczne minima kursu - doliczyliśmy się ich już niemal 100. Nowych rocznych minimów nie było tak dużo od jesieni 2022 roku.
Jednocześnie znów ubyło spółek notujących 52-tygodniowe maksima kursów. Jeśli policzymy różnicę między liczbą nowych maksimów i minimów, to taki wskaźnik we wrześniu wkroczył na jeszcze bardziej ujemne wartości i jest najniżej również od 2022. Wspomniana różnica po wrześniu to -74. To już sporo na minusie, ale w najtrudniejszych dla rynku chwilach wskaźnik potrafił zejść jeszcze dużo niżej.
O krok od nowego, wielomiesięcznego dołka znalazł się inny z naszej gamy wskaźników - liczba spółek notowanych wyżej niż rok wcześniej (jest skorelowany z liczbą nowych maksimów i minimów, ale jednak w nieco inny sposób ujmuje sprawę). Wskaźnik dotarł do punktu mniej więcej takiego, jak poprzednio na początku 2022 roku. Jego odczyt po wrześniu to 155. To ciągle na szczęście sporo, ale mniej od liczby spółek notowanych niżej niż rok temu - ich grono powiększyło się już bowiem niemal do 200 spółek.
Na koniec warto przytoczyć jeszcze jeden ze wskaźników z tej rodziny, który jest o tyle elegancki, że ostatnie dwa duże dołki koniunktury na GPW zasygnalizował niemal na dokładnie takim samym poziomie. Mowa o liczbie spółek notowanych powyżej rocznej (12-miesięcznej) średniej ruchomej. Owe dołki zostały ustanowione na jesieni 2022 i w marcu 2020 na pułapie 64-71. Po wrześniu wskaźnik kontynuował drogę w kierunku tych niskich pułapów, spadając do 117.
Przegląd naszych wskaźników szerokości nie pozostawia wątpliwości co do tego, że mocno skurczyło się grono spółek na GPW uczestniczących w hossie. Bardzo niskie odczyty tych wskaźników w przeszłości sygnalizowały wyjątkowe okazje do zakupów, aczkolwiek otwarte pozostaje pytanie o to czy i tym razem muszą one zejść równie nisko jak w drugiej połowie 2022 czy też po wybuchu pandemii.
Tomasz Hońdo, CFA, Quercus TFI S.A.
